Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>
Okrągły stół na Ukrainie. Gazprom podpisał 30-letni kontrakt z Chinami. W Brukseli dyskusja o uniezależnieniu się od rosyjskiego gazu [relacja] >>>
Wspólnota oczekuje od Rosji, że pozostanie wiarygodnym dostawcą gazu - tak w odpowiedzi na kolejny list prezydenta Rosji do krajów członkowskich, napisał szef Komisji Europejskiej.
Czytaj także: Gazprom podpisał 30-letni kontrakt z Chinami >>>
Szef KE odpowiedział w ten sposób - w imieniu UE - na list, jaki Putin wysłał w połowie maja do 18 europejskich przywódców. Rosyjski prezydent napisał, że Rosja jest wciąż otwarta na konsultacje w sprawie dostaw gazu na Ukrainę i do państw UE, ale dotąd nie otrzymała konkretnej propozycji dotyczącej uregulowania ukraińskiego długu za gaz. Putin zapowiedział, że w tej sytuacji od czerwca dostawy gazu na Ukrainę będą ograniczone do ilości opłaconych z góry.
- Jest nadal obowiązkiem Gazpromu zapewnienie dostaw wymaganych ilości gazu, jak uzgodniono w kontraktach (...) z europejskimi firmami - czytamy w liście Barroso. Jose Manuel Barroso podkreślił, że Unia Europejska jest gotowa kontynuować trójstronne konsultacje gazowe oraz pomóc w szybkim i trwałym rozwiązaniu problemu dostaw.
Barroso przypomniał, że po spotkaniach ministrów ds. energii Rosji i Ukrainy z komisarzem Guntherem Oettingerem, władze w Kijowie wyraziły wolę zapłaty zaległych rachunków za gaz. Szef Komisji napisał, że konieczne jest teraz to, aby wszystkie strony pozostały konstruktywnie zaangażowane w dalsze rozmowy i porozumiały się w sprawie przyszłych cen gazu, które - jak dodał - będą ”odzwierciedlały warunki rynkowe”.
Kolejne trójstronne konsultacje są wstępnie zaplanowane na 26 maja w Berlinie, pierwsze odbyły się w Warszawie 2 maja. Warszawskie rozmowy nie przyniosły porozumienia, uzyskano jedynie gwarancję przesyłu gazu do końca maja.
Przewodniczący zwrócił także uwagę na konieczność zapewnienia przejrzystych warunków dotyczących magazynowania i tranzytu gazu przez Ukrainę. - Oczekuję, że obie strony pozostaną wiarygodnymi i odpowiedzialnymi partnerami, co jest także w ich własnym interesie - napisał szef Komisji. Potwierdził on zaangażowanie Wspólnoty w pomoc Ukrainie i wyraził nadzieję, że Rosja także przyczyni się do rozwiązania istniejących problemów.
PAP/IAR/agkm
