Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Izabela Zabłocka 26.05.2014

Europa na prawo. Chadecy wygrywają wybory do PE

Jak wynika z sondaży, Europejska Partia Ludowa będzie pierwsza siłą w Parlamencie Europejskim. Za nią uplasowali się socjaliści, a kolejni są liberałowie. Zaskakująco dobre wyniki odnotowała skrajna prawica.
Europa zakończyła wybory do PEEuropa zakończyła wybory do PE PAP/EPA/OLIVIER HOSLET
Posłuchaj
  • Chadecy wygrywają w wyborach do Parlamentu Europejskiego - tak wynika z szacunkowych danych podanych w Brukseli - o szczegółach Magdalena Skajewska/IAR
Czytaj także

Po publikacji pierwszych wyników sondażowych, kandydat na szefa Komisji Europejskiej, były premier Luksemburga Jean-Claude Juncker ogłosił na Twitterze zwycięstwo swojego ugrupowania i napisał, że "domaga się stanowiska przewodniczącego KE".
Zgodnie z unijnym traktatem szefowie państw i rządów UE nominując kandydata na szefa KE mają wziąć pod uwagę wynik eurowyborów. Następnie przewodniczącego Komisji wybiera europarlament większością głosów wszystkich swoich członków.

Z Europejską Partią Ludową związane są Platforma Obywatelska i PSL.
Juncker napisał też, że powstrzymana została "tendencja spadkowa jeśli chodzi o frekwencję wyborczą" i podziękował wszystkim Europejczykom, którzy w niedzielę oddali głos w wyborach do PE.
Z pierwszych szacunków opublikowanych w niedzielę wieczorem przez PE wynika, że frekwencja wyniosła w całej UE 43,11 procent.

Eurosceptycy i skrajna prawica na fali

W nowym Parlamencie Europejskim mogą zdobyć ponad 100 mandatów. Według opublikowanych przez europarlament sondaży exit polls, w krajach UE partie, których europosłowie byli do tej pory w grupie Niezrzeszonych (w tym francuski Front Narodowy z Marine Le Pen na czele) uzyskają łącznie 40 mandatów w PE.

Partie z grupy Europa Wolności i Demokracji (do której należy m.in. brytyjski UKIP) zdobędą 33 miejsca. Natomiast aż 56 mandatów w nowym europarlamencie przypadnie nowo wybranym europosłom z partii, które dotąd nie należały do żadnej z grup politycznych, istniejących w ustępującym PE. Będzie to na przykład Nowa Prawica Jana Korwin-Mikke.

Wielki sukces Marine Le Pen

Ksenofobiczny i nacjonalistyczny Front Narodowy (FN) pod wodzą Marine Le Pen zdobył 25 proc. głosów i wygrał te wybory we Francji. Jeśli takie rezultaty potwierdzą się w ostatecznych wynikach, będzie to pierwsze zwycięstwo antyimigracyjnego i antyunijnego ugrupowania w wyborach w tym kraju - pisze agencja Reutera.
Według socjalistycznego premiera Manuela Vallsa, historyczne zwycięstwo FN wywołało "szok i trzęsienie ziemi we Francji". W poprzednich wyborach do PE nacjonalistyczna partia zdobyła tylko 6,3 proc. głosów, a do europarlamentu weszło jej trzech eurodeputowanych. Teraz partię może reprezentować od 23 do 25 francuskich europosłów. Łącznie w niedzielę Francuzi wybrali 74 europarlamentarzystów.
Jak pisze AFP, narodowcy z FN zawdzięczają zwycięstwo rekordowej niepopularności socjalistycznego rządu prezydenta Francois Hollande'a, a także podziałom na francuskiej prawicy. Skorzystali także na wzroście eurosceptycyzmu wśród Francuzów.

Marie
Marie Le Pen fot: PAP/EPA/Yoan Valat

Frekwencja w eurowyborach we Francji wyniosła 42 proc., czyli była nieco wyższa niż 5 lat temu (40,63 proc.).

Skrajna prawica triumfuje w Danii

Duńska Partia Ludowa (DF) zdobyła 23,1 procent głosów pokonując rządzącą Partię Socjaldemokratyczną.

Jak podaje telewizja DR, partia ta wprowadzi do PE trzech europosłów. Ugrupowanie to jest teraz trzecią siłą w duńskim parlamencie. Tyle samo eurodeputowanych będą mieli socjaldemokraci, a liberałowie i socjaliści - po dwa mandaty.

W sąsiedniej Szwecji z sukcesu wyborczego cieszy się Partia Socjaldemokratyczna. Jednak po raz pierwszy mandaty uzyskali skrajnie prawicowi Szwedzcy Socjaldemokraci i lewicowa partia Inicjatywa Feministyczna. Oba ugrupowania otrzymały po 7 proc. głosów. Wybory do PE w Szwecji to wielka porażka rządzącej od ośmiu lat centroprawicowej koalicji skupionej wokół konserwatywnej Umiarkowanej Partii Koalicyjnej.

Syriza - Opozycyjna lewica wgrywa w Grecji. Wyprzedza konserwatywną Nową Demokrację. Na trzecim miejscu jest neonazistowska Złota Jutrzenka.

Centroprawica cieszy z wygranej w Austrii. Trzecia w tym kraju jest skrajnie prawicowa Austriacka Partia Wolności (FPOe) - z 19,9 proc. poparcia. Partia ta sygnalizuje, że chce wraz z francuskim Frontem Narodowym Marine Le Pen utworzyć w nowym Parlamencie Europejskim wspólną frakcję.

W Portugalii rządząca centroprawica ma się zdecydowanie gorzej niż w Austrii. W wyborach do PE pokonała ją socjalistyczna opozycja. Jak komentuje agencja AFP, wyborcy odrzucili politykę cięć i oszczędności.

Niemcy stabilne

W Berlinie nie było trzęsienia ziemi. Partie chadeckie CDU/CSU wygrały pomimo utraty głosów.  SPD zajęła drugie miejsce z wynikiem znacznie lepszym niż w 2009 roku. Istniejąca zaledwie od ponad roku eurosceptyczna AfD uzyskała 6,5 procent i może liczyć na 7 miejsc w PE.

DE RTL TV/x-news

Drugie miejsce zajęła socjaldemokratyczna SPD. Z pierwszych analiz wynika, że dobry wynik zawdzięcza przede wszystkim swemu kandydatowi, urzędującemu szefowi PE Martinowi Schulzowi.

Szef SPD Sigmar Gabriel powiedział, że Schulz ma duże szanse na uzyskanie nominacji na przewodniczącego Komisji Europejskiej.

Szef eurosceptycznej AfD Bernd Lucke powiedział, że jego ugrupowanie stało się "małą partią masową". Partia domaga się wyjścia krajów z południa Europy ze strefy euro lub rezygnacji Niemiec z tej waluty i powrotu do marki niemieckiej.

WYBORY DO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO - serwis specjalny >>>

IAR/PAP/iz

''