Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Izabela Zabłocka 02.06.2014

Niemcy niechętne Gruzji w NATO

Kwestia przyznania Gruzji planu na rzecz członkostwa w NATO (MAP) nie będzie omawiana na wrześniowym szczycie sojuszu w Walii - zapowiedziała w Berlinie kanclerz Angela Merkel. Uznała jednak Gruzję za solidnego partnera Paktu.
Premier Gruzji Irakli Garibaszwili z kanclerz Angelą  Merkel w czasie wizyty w BerliniePremier Gruzji Irakli Garibaszwili z kanclerz Angelą Merkel w czasie wizyty w Berlinie PAP/EPA/HANNIBAL HANSCHKE
Posłuchaj
  • Kanclerz Niemiec Angela Merkel z rezerwą odniosła się do propozycji objęcia Gruzji planem na rzecz członkostwa w NATO. Merkel powiedziała, że ta sprawa nie będzie poruszana na wrześniowym szczycie Paktu - relacja z Berlina Wojciecha Szymańskiego/IAR
Czytaj także

- Dostrzegamy postępy poczynione przez Gruzję. Widzimy, jak angażuje się, chociażby w Afganistanie - podkreśliła szefowa niemieckiego rządu po spotkaniu w stolicy Niemiec z premierem Gruzji Iraklim Garibaszwilim.
Zdaniem Merkel NATO na najbliższym szczycie powinno zaznaczyć, że Gruzja jest "solidnym partnerem w tych trudnych misjach". - Uważam, że istnieją inne możliwości niż MAP - dodała niemiecka kanclerz.
W przemówieniu wygłoszonym w siedzibie Fundacji im. Konrada Adenauera Garibaszwili potwierdził wolę integracji Gruzji ze strukturami europejskimi i euroatlantyckimi. Jak podkreślił, 80 proc. mieszkańców jego kraju popiera politykę zmierzającą do wejścia zarówno do UE jak i do NATO. Premier Gruzji określił planowane na koniec czerwca podpisanie układu stowarzyszeniowego z UE jako "krok milowy".

Gruzja coraz bliżej NATO >>>

Merkel oceniła pozytywnie zabiegi władz gruzińskich o poprawę stosunków z Rosją. Zbliżenie Gruzji do UE nie jest alternatywą dla dobrych kontaktów z Moskwą - podkreśliła kanclerz.
Merkel opowiedziała się za dalszym rozwojem kontaktów gospodarczych. Gruzja jest dobrym miejscem do inwestowania - oceniła. Wskazała też na jej zdaniem "znaczny postęp" we współpracy w dziedzinie oświaty i nauki.
W kwietniu 2008 roku na szczycie NATO w Bukareszcie forsowana przez USA i Polskę propozycja objęcia Gruzji i Ukrainy planem działań na rzecz członkostwa upadła na skutek sprzeciwu Paryża i Berlina. Kilka miesięcy później doszło do wojny rosyjsko-gruzińskiej, po której zbuntowane regiony Gruzji - Osetia Południowa i Abchazja - ogłosiły niepodległość. Zdaniem komentatorów, konflikt miał być ostrzeżeniem ze strony Moskwy pod adresem Zachodu przed próbami wciągnięcia Gruzji do NATO.

Gruzja chce do UE: nieugniemy się pod presją Rosji>>>
Gruzja parafowała umowę stowarzyszeniową z UE pod koniec listopada zeszłego roku w Wilnie, równocześnie z Mołdawią. Kryzys na Ukrainie i obawy, że Rosja będzie próbowała uniemożliwić także Gruzji i Mołdawii podpisanie tych umów skłoniły UE do przyśpieszenia terminu ich sfinalizowania. Początkowo podpisanie planowano na jesień tego roku, następnie na sierpień, a w marcu postanowiono, iż nastąpi to pod koniec czerwca.

IAR/PAP/iz

''