Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Michał Chodurski 08.06.2014

Nowo wybrany prezydent Egiptu Abdel al-Sisi został zaprzysiężony

Uroczysta inauguracja odbyła się przed sędziami Najwyższego Sądu Konstytucyjnego. Potem uroczystość przeniosła się do Pałacu Prezydenckiego Heliopolis, gdzie nowy szef państwa przyjmie zagranicznych gości.
Zwolennicy prezydenta Sisiego manifestują swoją radość na ulicach KairuZwolennicy prezydenta Sisiego manifestują swoją radość na ulicach KairuPAP/EPA

Ab del Fatah al-Sisi, były szef egipskiej armii, zgodnie z oczekiwaniami wygrał wygrał wybory prezydenckie w tym kraju, które odbyły się w dniach 26 i 27 maja. Tamtejsza komisja wyborcza ogłosiła, że zdobył on niemal 97 procent poparcia. Generał Sisi w ubiegłym roku stał na czele wojskowego zamachu stanu, który doprowadził do obalenia prezydenta Mohameda Mursiegi i rządu Bractwa Muzułmańskiego. Od tego czasu dla wielu osób jest bohaterem narodowym. Inni uważają go za dyktatora.

W przedwyborczej kampanii niemal nie widać było kontrkandydata Sisiego Hamdina Sabahi. Sisiemu sprzyjały większość elit i media. On sam, po tym jak ogłoszono go zwycięzcą wyborów, zaapelował o przywrócenie bezpieczeństwa i stabilności w kraju. Mówił o „wolności” i „sprawiedliwości społecznej” czyli o wartościach, jakich domagali się protestujący w czasie arabskiej wiosny sprzed trzech lat.

Krytycy armii argumentują jednak, że do Egiptu powróciła wojskowa dyktatura. Przypominają, że liderzy Bractwa Muzułmańskiego, które po obaleniu Mubaraka wygrało w demokratycznych wyborach, siedzą dzisiaj w więzieniach, a wielu z nich ma wyroki śmierci. Podkreślają też, że frekwencja w wyborach wyniosła zaledwie 47 procent, bo zwolennicy islamistów nie poszli do urn.

mc

''