Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 14.06.2014

Prorosyjscy separatyści zestrzelili samolot. Merkel i Hollande dzwonią do Putina

Przywódcy Francji i Niemiec podczas telekonferencji z prezydentem Rosji wyrazili zaniepokojenie ostatnimi aktami przemocy na Ukrainie.
Władimir PutinWładimir PutinPAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV

Jak poinformował w specjalnym komunikacie Pałac Elizejski, prezydent Francji i kanclerz Niemiec "wyrazili głębokie zaniepokojenie kontynuacją walk na wschodzie Ukrainy, zwłaszcza w następstwie ataku, który w sobotę rano spowodował śmierć co najmniej 49 żołnierzy ukraińskiej armii".
Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>
"Dlatego oboje podkreślili znaczenie szybkiego wprowadzenia zawieszenia broni na Ukrainie" - dodano. Chodzi o stworzenie "konkretnych warunków do zmniejszenia napięcia w terenie, przede wszystkim poprzez unikanie napływu bojowników i broni przez granicę oraz poprzez wzywanie separatystów do zakończenia walk" - czytamy.

Merkel, Hollande i Putin "dokonali przeglądu sytuacji na Ukrainie oraz różnych tematów będących przedmiotem negocjacji między władzami Rosji i Ukrainy, z których niektóre toczą się pomyślnie" - napisano w komunikacie.
W sobotę nad ranem prorosyjscy separatyści zestrzelili nieopodal lotniska w Ługańsku ukraiński samolot transportowy Ił-76. Zginęło 49 osób - 9 członków załogi i 40 żołnierzy. Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko ogłosił niedzielę dniem żałoby narodowej. Zwołał w trybie pilnym posiedzenie Rady Bezpieczeństwa i Obrony. Zapowiedział też, że " terroryści otrzymają adekwatną odpowiedź".
Głębokie zaniepokojenie tym incydentem i jego możliwymi konsekwencjami wyraził też - w wypowiedzi dla szwedzkiej telewizji publicznej - minister spraw zagranicznych Szwecji Carl Bildt. - To oczywiście tragiczne wydarzenie. A jednocześnie bardzo poważne. Jesteśmy już pewni, że w ostatnich dniach na wschodnią Ukrainę wwieziono z Rosji duże ilości nowoczesnego sprzętu wojskowego. To oczywiście znacząco utrudnia wysiłki na rzecz pokojowego rozwiązania konfliktu - powiedział.
x-news.pl, Cihan News Agency
Z oświadczenia Pałacu Elizejskiego wynika też, że trzej przywódcy "podkreślili konieczność znalezienia rozwiązania w sprawie warunków dalszych dostaw gazu na Ukrainę". W sobotę w Kijowie na ten temat mają rozmawiać przedstawiciele Ukrainy, Rosji i Unii Europejskiej.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk

''