Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Izabela Zabłocka 22.06.2014

Separatyści nie posłuchali Putina

Ukraińskie jednostki nadal są atakowane na wschodzie Ukrainy. Rebelianci nie przestrzegają rozejmu ogłoszonego w piątek przez prezydenta Petra Poroszenkę. Nie posłuchali też wezwania prezydenta Rosji do zaprzestania walk przez obydwie strony.
Separatyści odrzucają rozejmSeparatyści odrzucają rozejmPAP/EPA/STRINGER
Posłuchaj
  • Separatyści na Wschodzie Ukrainy nie przestrzegają ogłoszonego w piątek przez prezydenta Petra Poroszenkę zawieszenia broni. Ukraińskie jednostki nadal są atakowane. Relacja z Kijowa Piotra Pogorzelskiego/IAR
Czytaj także

Służba Graniczna Ukrainy informuje, że w nocy w obwodzie ługańskim separatyści atakowali jej funkcjonariuszy wykorzystując, między innymi, moździerze i granatniki. Z pomocą żołnierzy udało się odbić ataki. Jeden funkcjonariusz został ranny.

W Artemowsku, w obwodzie ługańskim, separatyści ostrzelali jednostkę wojskową, między innymi z balkonów bloków mieszkalnych. Wojskowi nie odpowiedzieli ogniem obawiając się ofiar wśród ludności cywilnej.

Do starć doszło także w sobotę. Separatyści twierdzą, że nie uznają ukraińskich władz, dlatego nie mają zamiaru przestrzegać zawieszenia broni.

Ukraina ogłosiła jednostronny rozejm i plan pokojowy >>>

Rozejm ma potrwać do piątku. Ukraińska armia, Służba Graniczna i Gwardia Narodowa oraz oddziały ochotników rezygnują w tym czasie z działań ofensywnych, ale odpowiadają ogniem na ewentualny atak. Do starć doszło także wczoraj. Separatyści twierdzą, że nie uznają ukraińskich władz, dlatego nie mają zamiaru przestrzegać zawieszenia broni.

Putin wezwał wezwał Ukraińców do wstrzymania działań zbrojnych

Jak informuje agencja Interfax, Władimir Putin poparł pokojowy plan zaproponowany przez prezydenta Ukrainy Petra Poroszenkę.  Agencja, powołując się na źródła w administracji prezydenta, zwraca uwagę, że po raz pierwszy od początku kryzysu ukraińskiego prezydent Rosji wezwał do przerwania działań zbrojnych obie strony konfliktu. Władimir Putin wyrażając akceptację dla pokojowego planu Petra Poroszenki jednocześnie miał podkreślić, że "bez konkretnych działań, skierowanych na rozpoczęcie dialogu, realizacja planu nie będzie możliwa”.

Gospodarz Kremla zwrócił uwagę, że decyzja ukraińskiego prezydenta o jednostronnym zawieszeniu broni nie powinna nosić charakteru ultimatum. Rosyjski prezydent zapowiedział, że nie będzie akceptował sytuacji, gdy ukraińskie pociski spadają na terytorium jego kraju, zagrażając bezpieczeństwu ludzi. W nocy z piątku na sobotę pociski wystrzelone z terytorium Ukrainy spadły na rosyjski posterunek graniczny, niszcząc budynki i raniąc 7 osób.

Kryzys na Ukrainie - serwis specjalny >>>

IAR/iz

''