Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Tomasz Owsiński 03.07.2014

Warszawa: kara NFZ dla szpitala kierowanego przez prof. Chazana

Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz powiedział, że NFZ, który w wyniku własnej kontroli stwierdził nieprawidłowości, nałożył karę finansową na szpital, którym zarządza pan prof. Chazan, "w wysokości bliskiej 70 tys. zł.".
Minister zdrowia Bartosz ArłukowiczMinister zdrowia Bartosz ArłukowiczPAP/Jakub Kamiński
Posłuchaj
  • Bartosz Arłukowicz, minister zdrowia: nie ma możliwości, żeby klauzula sumienia dotyczyła szpitala (IAR)
Czytaj także

W szpitalu im. Św. Rodziny, którym kieruje prof. Chazan, zakończyły się kontrole: konsultanta krajowego, NFZ oraz Rzecznika Praw Pacjenta. Kontrole wykazały, że w szpitalu doszło do złamania prawa.
Jak poinformował Arłukowicz, wnioski z kontroli przekazano organowi założycielskiemu szpitala, prokuraturze, NFZ, Rzecznikowi Praw Pacjenta oraz Rzecznikowi Odpowiedzialności Zawodowej przy Naczelnej Izbie Lekarskiej.

(TVN24/x-news)

Minister podkreślił, że nie może rekomendować żadnego postępowania organowi założycielskiemu szpitala, jedynie przekazuje wnioski z kontroli wszystkim tym, którzy powinni je otrzymać.
Przypomniał, że żaden szpital nie ma prawa stosować klauzuli sumienia "jako szpital". "Klauzulę sumienia zgodnie z ustawą może stosować tylko lekarz i musi spełnić przy tym kilka warunków. (...) Jest to prawem opisane, a my jesteśmy od tego, żeby prawa przestrzegać. I z całą pewnością będziemy przestrzegać prawa ludzkiego (...) i każdy kto je łamie, musi się liczyć z konsekwencjami" - podkreślił Arłukowicz.
Arłukowicz poinformował, że kontrola krajowego konsultanta w dziedzinie ginekologii wykazała m.in., że "u pacjentki z ciążą wysokiego ryzyka nie wykazano należytej staranności w zakresie oceny badań usg".
- Konsultant krajowy stwierdził także, że przedłużające się konsultacje przyczyniły się do znacznego wydłużenia postępowania diagnostycznego - powiedział minister.
Kontrola wykazała także, że "odraczanie przez prof. Chazana terminu konsultacji ciąży uniemożliwiło przeprowadzenie zabiegu przerwania ciąży", a "odmowa wskazania przez prof. Chazana ośrodka lub lekarza, gdzie pacjentka mogłaby otrzymać pomoc jest niezgodna z obowiązującymi regulacjami prawnymi" - mówił Arłukowicz.

Rzecznik mazowieckiego oddziału NFZ Andrzej Troszyński powiedział, że do szpitala im. Świętej Rodziny skierowano już wystąpienie pokontrolne z "zaleceniami i uwagami". - Szpital ma siedem dni na odniesienie się do tego dokumentu - powiedział Troszyński.
Z kolei rzecznik praw pacjenta Krystyna Barbara Kozłowska poinformowała, że rozszerzone zostało postępowanie wyjaśniające. - W celu całościowego i rzetelnego rozpatrzenia sprawy niezbędna jest analiza ogółu udzielonych świadczeń zdrowotnych pacjentce w okresie ciąży. Rozszerzenie przez rzecznika postępowania wyjaśniającego ma na celu ustalenie, czy zarówno pacjentce, jak i nienarodzonemu dziecku zostały udzielone wszystkie zgodne z aktualną wiedzą medyczną świadczenia medyczne, które mogły wpłynąć na poprawę stanu zdrowia płodu - poinformowała Kozłowska.

Dodała, że postępowanie wyjaśniające znajduje się w tej chwili "na etapie gromadzenia materiału dowodowego". - Po zebraniu materiału oraz jego wnikliwej analizie zostanie wydane merytoryczne rozstrzygnięcie - poinformowała.
Kontrola ratusza

Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz powiedziała w TVN24, że kontrolerzy czekają na ostatnią opinię, które być może wpłynie już w następnym tygodniu. Pytana o wyniki kontroli NFZ odpowiedziała, że ich jeszcze nie otrzymała.
- Dobrze, że są, bo mogą być przydatne. My za pomocą swoich kontrolerów, swoich radców prawnych badamy to wszystko. To sprawa trudna, bardzo nawet dramatyczna, którą trzeba badać spokojnie, bez emocji - zastrzegła. Dodała, że kontrolerzy miasta spotkali się zarówno z Chazanem jak i jego pacjentką, sprawdzają też dokumentację. - My niczego nie opóźniamy. To jest precedensowa, trudna sprawa dotycząca z jednej strony klauzuli sumienia, z drugiej prawa do informacji dla pacjenta - dodała.
Przypomniała, że m.in. RPO apelował do ministra zdrowia o zmianę ustawy w zakresie nakazu wskazania pacjentce innego lekarza, który mógłby dokonać aborcji. Zaznaczyła, że zapis budzi wątpliwości, gdyż ogranicza wolność sumienia lekarza. Zdaniem prezydent takie informacje (dot. możliwości wykonania aborcji) powinien przekazywać NFZ. - To jest płatnik za usługi, powinien mieć taki spis - zaznaczyła.
Podkreśliła również, że kara nałożona na szpital jest wysoka, ale szpital pewnie od tej decyzji się odwoła.

PAP/IAR, to