Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Agnieszka Jaremczak 04.07.2014

Irak: wstrząsające relacje z terenów opanowanych przez sunnickich dżihadystów

- Jeśli bojownicy Państwa Islamskiego nie mogą wymienić szyitów na swoich jeńców, po prostu obcinają im głowy - powiedział BBC Kurd Hasan, jeden z uchodźców przebywających obecnie w kontrolowanym przez Kurdów mieście Sindżar na północy Iraku.

Według relacji Baszara al-Chikiego, który uciekł z Mosulu, dżihadyści "zbierają informacje o mieszkańcach zajętych obszarów i tworzą bazę danych, aby ustalić tożsamość osób pracujących dla rządu lub sił rządowych". - Jeśli te osoby nie wykażą skruchy i nie złożą przysięgi na wierność kalifatowi utworzonemu przez islamistów, są zabijani. Wielu z nich zaginęło w Mosulu bez wieści - dodał.
Organizacje praw człowieka informowały już wcześniej, że w Mosulu - drugim co do wielkości mieście Iraku, zajętym przez islamistów 10 czerwca - bojownicy dokonują czystek osiedle po osiedlu, a ich działania wymierzone są w ich przeciwników i ludność niesunnicką, w tym szyitów, Kurdów i chrześcijan.
Ponad milion Irakijczyków musiało opuścić swoje domy od początku islamistycznej ofensywy przeciw rządowi szyity Nuriego al-Malikiego. Według ONZ i władz irackich w czerwcu w kraju zginęło co najmniej dwa i pół tysiąca osób

W Iraku od czerwca trwa ofensywa sunnickich dżihadystów z organizacji Islamskie Państwo Iraku i Lewantu (ISIL) przeciw zdominowanemu przez szyitów rządowi w Bagdadzie. Islamiści, którzy opanowali obszary na północy i zachodzie Iraku, a w sąsiedniej Syrii walczą w wojnie domowej z reżimem Baszara al-Assada, w niedzielę ogłosili powstanie kalifatu na zajętych terytoriach w obu krajach.

Tylko w Syrii kontrolują obszar pięciokrotnie większy od Libanu.

Kalifat ogłoszony na początku Ramadanu przez dżihadystów obejmuje obszar od Aleppo w Syrii do prowincji Dijala w Iraku. Państwu Islamskiemu przewodzi Abu Bakr Al-Bagdadi. Rebelianci mówią o końcu układu Sykesa-Picota, który rysował mapę Bliskiego Wschodu w 1916 roku.

PAP/asop

''