polskieradio.pl
Michał Chodurski
17.07.2014
Prorosyjscy separatyści blokują dostęp do miejsca katastrofy malezyjskiego samolotu
Tak twierdzą władze obwodu donieckiego na wschodzie Ukrainy.
dnr-news.com print screen
- Przedstawiciele Donieckiej Republiki Ludowej nie pozwalają na przybycie na miejsce tragedii funkcjonariuszom służb ratowniczych i milicji. Może to poważnie wpłynąć na przebieg śledztwa i wyjaśnienie prawdziwych przyczyn tej tragedii oraz jej rozmiarów - poinformował gubernator obwodu donieckiego Serhij Taruta.
Zaapelował on do bojowników sił separatystycznych, by zezwoliły ukraińskim służbom na działanie na terenie katastrofy.
Zestrzelenie malezyjskiego samolotu>>>
Samolot malezyjskich linii lotniczych spadł na ziemię we wschodniej części obwodu donieckiego, na terenach opanowanych przez separatystów. Na jego pokładzie było 280 pasażerów i 15 członków załogi. Nikomu nie udało się przeżyć. Władze Ukrainy podejrzewają, że samolot został zestrzelony. Zapewniły przy tym, iż ukraińskie siły zbrojne nie mają nic wspólnego z tym zdarzeniem.
Kryzys na Ukrainie>>>
mc