Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 26.07.2014

Ukraina: rodzice jednej z ofiar przylecieli na miejsce katastrofy Boeinga 777

Małżeństwo Australijczyków Jerzy Dyczynski i Angela Rudhart-Dyczynski, rodzice Fatimy, wybrali się na Ukrainę mimo ostrzeżeń władz australijskich.
Jerzy Dyczynski i Angela Rudhart-DyczynskiJerzy Dyczynski i Angela Rudhart-DyczynskiPAP/EPA/AAP Image/Dave Hunt

Państwo Dyczynscy złożyli ogromny bukiet kwiatów na miejscu, gdzie rozrzucone są szczątki samolotu - podała agencja AFP.
25-letnia Fatima Dyczynski studiowała inżynierię lotniczą i miała zamiar zostać pilotem. Zginęła w drodze do rodziców, do Australii.
Katastrofa malezyjskiego samolotu na Ukrainie >>>

Boeing 777 malezyjskich linii lotniczych Malaysia Airlines rozbił się 17 lipca po południu w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy. Wszystkie osoby, które były na pokładzie zginęły. Maszyna lecąca z Amsterdamu do Kuala Lumpur prawdopodobnie została zestrzelona rakietą ziemia-powietrze. Jej szczątki spadły w rejonie, gdzie trwają walki między prorosyjskimi separatystami a ukraińskimi siłami rządowymi.

Wśród 298 pasażerów lotu MH17 było 27 obywateli i 9 rezydentów Australii. - Ich rodziny będą mogły udać się do Holandii, aby towarzyszyć trumnom z ciałami swych bliskich w powrocie do ojczyzny - powiedział premier Australii Tony Abbott.
Do soboty przetransportowano do Holandii 226 trumien i pojemników z ciałami i szczątkami pasażerów. Z tego kraju pochodziło 193 pasażerów.
W piątek Canberra wysłała do Europy dodatkowych policjantów, prócz 90, którzy są już na miejscu katastrofy. Ich zadaniem będzie uczestniczenie w międzynarodowej misji, która ma zabezpieczyć teren, gdzie znajdują się szczątki samolotu, tak aby można było odnaleźć wszystkie ciała.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, PAP, kk

''