Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Agnieszka Kamińska 28.07.2014

USA: Rosja ostrzeliwuje Ukrainę, dowody są na zdjęciach

Rząd USA opublikował zdjęcia satelitarne, które potwierdzają, że z terytorium Rosji wystrzeliwano pociski rakietowe na cele we wschodniej Ukrainie oraz że granicę przekraczała ciężka artyleria przeznaczona dla prorosyjskich separatystów.
Jedno ze zestawu zdjęć opublikowanych przez amerykański rząd, dowodzących udziału Rosji w ostrzale terytorium UkrainyJedno ze zestawu zdjęć opublikowanych przez amerykański rząd, dowodzących udziału Rosji w ostrzale terytorium UkrainyUS Defence Department

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny  >>>

Jak pisze agencja Associated Press, na zdjęciach widać miejsca odpaleń rakiet oraz kratery utworzone przez ich eksplodujące głowice. Część rakiet miała być odpalana z terenów na wschodniej Ukrainie opanowanych przez separatystów. Zdjęcia mają też wykazywać, iż prorosyjscy separatyści wykorzystywali ciężkie działa samobieżne, będące na wyposażeniu jednostek armii rosyjskiej, do ostrzeliwania wojsk ukraińskich.

Według źródeł oficjalnych, rakiety były odpalane między 21 i 26 lipca, to znaczy już po katastrofie malezyjskiego samolotu pasażerskiego nad wschodnią Ukrainą, w której zginęło 298 osób.

Zestrzelenie malezyjskiego samolotu: serwis specjalny  >>>
Do zdjęć dołączono czterostronnicowe memo. Jak zauważa agencja Associated Press, opublikowanie zdjęć może ponadto skłonić sojuszników USA do zastosowania ostrzejszych sankcji wobec Moskwy.
Rosja zdecydowanie odrzuciła oskarżenia, że jest zaangażowana na wschodniej Ukrainie. Rosyjskie MSZ opublikowało podczas weekendu gniewne oświadczenie oskarżające Waszyngton o "nieustającą kampanię oszczerstw, w coraz większym stopniu opartą o jawne kłamstwa".
W niedzielę sekretarz stanu USA John Kerry zaapelował podczas rozmowy telefonicznej z szefem dyplomacji Rosji Siergiejem Ławrowem o zaprzestanie dalszych dostaw ciężkiej broni dla separatystów a także ostrzału rakietowego terytorium Ukrainy. Według anonimowego funkcjonariusza Departamentu Stanu, Kerry odmówił przyjęcia zaprzeczeń Ławrowa, iż Rosja nie prowadzi tego rodzaju działań.
Dziennik "New York Times" informował w niedzielę, że Departament Obrony USA i wywiad amerykański zamierzają udostępnić władzom w Kijowie dane umożliwiające dokładne określenie lokalizacji wyrzutni pocisków ziemia - powietrze kontrolowanych przez separatystów. Umożliwiłoby to armii ukraińskiej zniszczenie tych wyrzutni.

Zdjęcia i informacja o ostrzale Ukrainy m.in. z terytorium Rosji >>>

PAP/agkm

/
/
/
/

 

''