Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Michał Chodurski 03.08.2014

Co najmniej 10 osób zginęło w ostrzale szkoły ONZ w Gazie

Doszło do tego w miejscowości Rafah na południu Strefy Gazy - poinformowały palestyńskie źródła medyczne. To właśnie w tym rejonie toczą się teraz najcięższe walki.
Kolumna izraelskich czołgów przemieszcza się w stronę Strefy GazyKolumna izraelskich czołgów przemieszcza się w stronę Strefy GazyPAP/EPA/JIM HOLLANDER

To już kolejny przypadek ostrzelania przez armię izraelską szkoły ONZ, gdzie chronią się uchodźcy z innych zbombardowanych rejonów Gazy.

ONZ zaprotestował przeciwko atakowaniu szkół pełnych cywilów. Domaga się w tych sprawach przeprowadzenia niezależnych śledztw. W poprzednich przypadkach Izrael obiecywał dokładne zbadanie incydentów.

Atak na Strefę Gazy - tu czytaj więcej>>>

Jak relacjonuje z Gazy specjalny wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski, do ataku doszło przed południem. Według ONZ, w szkole mieszkało około 3 tysięcy uchodźców z innych rejonów Gazy, którzy uciekli z domów w obawie przed bombami. Ostrzał zabił co najmniej 10 osób i ranił kolejnych 30. Wszystko to działo się niedaleko miasta Rafah, gdzie izraelska armia nie przestaje toczyć ciężkich walk z Hamasem. W akcji biorą udział lotnictwo oraz czołgi.

To już ósmy przypadek ostrzelania prowadzonej przez ONZ szkoły w Gazie i trzeci, gdy bomby spadają na placówki pełne ludzi. Kilka dni temu izraelskie pociski spadły na szkołę w Dżebaliji i zabiły 16 osób. - Izrael daje nam teraz jasną wiadomość – żadne miejsce nie jest bezpieczne, nawet szkoła – mówił wysłannikowi Polskiego Radia Ahmed, pracownik jednej ze szkół ONZ w Gazie.

 

Wysłannik ONZ placze podczas udzielania wywiadu tv. ENEX/x-news

Tymczasem izraelska armia zapowida, że w najbliższych godzinach będzie stopniowo wygaszać operację w Gazie, choć nie musi to oznaczać końca wojny. Do dzisiejszego wieczora żołnierze powinni zniszczyć wszystkie tajne tunele Hamasu.

Ostatni rozejm w Strefie Gazy został zerwany w piątek, po informacji, że Hamas porwał żołnierza izraelskiego. 23-latek został uprowadzony, gdy wraz z kolegami z jednostki niszczył jeden z tuneli na południu Strefy Gazy. Wówczas pojawili się tam bojownicy Hamasu i doszło do ostrej wymiany ognia.

Według innych źródeł, także w Izraelu, żołnierz nie został porwany a zginął w walce.

Zaostrzenie konfliktu

Wojna w Gazie trwa już 27. dzień. Liczbę ofiar konfliktu szacuje się na 1762 zabitych i 9 tysięcy rannych po stronie palestyńskiej oraz na 66 osób po stronie izraelskiej. Izraelska armia twierdzi, że od rozpoczęcia wojny Hamas wystrzelił już w kierunku Izraela ponad 3100 rakiet.

Obecne zaostrzenie konfliktu ma związek z wydarzeniami sprzed kilku tygodniu. W czerwcu została porwana grupa izraelskich nastolatków. Trójka młodych Żydów zniknęła na Zachodnim Brzegu. Ich ciała zostały odnalezione po kilkunastu dniach. O ich zamordowanie władze Izraela oskarżyły Hamas. Pogrzeb Izraelczyków przerodził się w wielką manifestację. Tego samego dnia został porwany młody Palestyńczyk. Jego ciało znaleziono dzień później. Został spalony żywcem. Do zbrodni przyznali się trzej żydowscy ekstremiści. Po tej zbrodni Palestyńczycy wyszli na ulice wschodniej Jerozolimy i innych miast. Doszło do zamieszek.

iar w.cegielski/mc

''