Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Izabela Zabłocka 07.08.2014

USA: rosyjskie sankcje odwetowe uderzą w ten kraj

To przede wszystkim Rosja odczuje restrykcje jakie wprowadziła w odpowiedzi na Zachodnie sankcje - głosi oświadczenie Białego Domu. - Rosyjska gospodarka już stanęła w miejscu - ocenił prezydent USA.
Prezydent Putin zdecydował o wprowadzeniu sankcji odwetowychPrezydent Putin zdecydował o wprowadzeniu sankcji odwetowych PAP/EPA/SERGEI CHIRIKOV
Posłuchaj
  • Niemiecki Związek Rolników spodziewa się wzrostu presji podaży na rynku wewnętrznym Unii Europejskiej - to reakcja na sankcje wprowadzone przez Moskwę. Z Berlina relacja Arkadiusza Łuby/IAR
  • Biały Dom oświadczył, że wprowadzone przez Moskwę sankcje odwetowe na produkty żywnościowe uderzą przede wszystkim w Rosję. Z Waszyngtonu - Marek Wałkuski/IAR
Czytaj także

Prezydent Barack Obama oświadczył, że w sferze gospodarczej Rosja już płaci wysoką cenę za destabilizowanie Ukrainy. - Rosyjska gospodarka stanęła w miejscu, zanotowano odpływ kapitału o wartości od 100 do 200 miliardów dolarów, inwestorzy nie kwapią się do otwierania biznesów w Rosji-mówił.

W ubiegłym roku amerykański eksport produktów rolnych do Rosji osiągnął wartość 1,3 mld dol., z czego największą część stanowił eksport drobiu (nieco ponad 300 mln USD).

W środę wieczorem agencja RIA-Nowosti podała, że Rosja zakaże importu wszelkich produktów rolnych z USA, głównie kurczaków, a także w całości wstrzyma import owoców i warzyw z Unii. Prezydent Putin podpisał dekret zakazujący lub ograniczający wwóz do FR niektórych produktów z krajów, które objęły Rosję sankcjami. Jak się oczekuje, prawdopodobnie w czwartek rosyjskie władze opublikują spis produktów objętych embargiem.

Barack Obama podkreślił, że prezydent Rosji Władimir Putin ma wybór: albo będzie próbował szukać rozwiązania w drodze dyplomatycznej i uzna ze Ukraina to suwerenny kraj, albo będzie kontynuował obecny kurs, ale wówczas "będzie szkodził własnej gospodarce i własnym obywatelom w długiej perspektywie".

"Rosyjskie embargo, to cios w tamtejsze społeczeństwo"

Niemiecki Związek Rolników spodziewa się teraz wzrostu presji podaży na rynku wewnętrznym Unii Europejskiej, powiedział zastępca sekretarza generalnego Związku, Udo Hemmerling agencji prasowej DPA. W wyniku konfliktu gospodarczego z Rosją niemieccy producenci nie są pewni, co mogą eksportować, a czego nie - podaje Niemiecka Izba Przemysłowo-Handlowa.

<<<Rosja odpowiada na sankcje Zachodu>>>

"Frankfurter Allgemeine Zeitung” rozumie embargo Putina na zachodnie produkty jako cios wymierzony przede wszystkim w rosyjskie społeczeństwo. Reakcja Putina świadczy z jednej strony o determinacji w walce ze Stanami Zjednoczonymi i Unią Europejską; z drugiej strony jest dowodem bezwzględności w stosunku do obywateli własnego kraju - zauważa komentator. W wyniku zakazu importu produktów spożywczych z zagranicy wzrosną ceny produktów rodzimych - pisze gazeta. Wielu Rosjanom będzie się żyło gorzej. Starsi obywatele pamiętają to jeszcze z czasów Związku Radzieckiego: źle odżywieni, nielubiani w świecie, ale wciąż zastraszeni.

"Hannoversche Allgemeine Zeitung” nie rozumie, co napędza Putina w podsycaniu istniejącego konfliktu.  Gazeta twierdzi, że Putin "ma wciąż jeszcze za sobą poparcie większości społeczeństwa, nie wiadomo tylko, na jak długo”. Komentator dodaje, że "z czasem rosyjska gospodarka zacznie się zacinać. Sankcje finansowe, które odcinają Rosję od dopływu kapitału, utrudniają inwestycje rewitalizujące przestarzały rosyjski przemysł”. "W wojnie gospodarczej Putin może jedynie przegrać” - podsumowuje najnowsze wydanie gazety.

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny>>>

IAR/PAP/iz

''