Rekordzista, pociąg "Kościuszko"relacji Warszawa-Kraków spóźnił się 6 i pół godziny.
Opóźnienia były spowodowane zerwaniem trakcji na Centralnej Magistrali Kolejowej w okolicach Skarżyska-Kamiennej. Jak powiedział w rozmowie z Radiem Kraków rzecznik PKP PLK Mirosław Siemieniec, awarię udało się usunąć wczesnym popołudniem. Mimo tego, do późnych godzin wieczornych, kilka składów nadal miało poważne opóźnienia.
PKP Intercity zwróci połowę ceny biletu
Zuzanna Szopowska z PKP Intercity zapewnia, że pasażerowie opóźnionych pociągów na bieżąco informowani byli o sytuacji. W pociągach rozdawano herbatę i kanapki.
Pasażerowie mogą się teraz ubiegać o zwrot części kosztów przejazdu. - Oczywiście obowiązuje tutaj procedura reklamacyjna. Przy spóźnieniu wynoszącym co najmniej dwie godziny zwracamy połowę ceny biletu - zapewnia rzeczniczka PKP Intercity.
Czytaj też<<<Gigantyczne korki pod Tatrami. Turyści zablokowali Zakopane>>>
IAR,Radio Kraków,gazeta.pl,kh