Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Klaudia Hatała 30.08.2014

Szef MON Ukrainy: będziemy tropić wroga wewnętrznego. Cisza informacyjna w sprawie walk

Minister obrony Ukrainy Wałerij Hełetej zapowiedział utworzenie specjalnej służby, która będzie tropiła agentów "rosyjskiej piątej kolumny" w szeregach armii i wśród wojskowych, uczestniczących w operacji zbrojnej na wschodzie kraju.
Premier rządu ukraińskiego Arsenij Jaceniuk oświadczył, że Ukraina rezygnuje ze statusu państwa będącego poza blokami militarnymi i wznawia dążenia do członkostwa w NATOPremier rządu ukraińskiego Arsenij Jaceniuk oświadczył, że Ukraina rezygnuje ze statusu państwa będącego poza blokami militarnymi i wznawia dążenia do członkostwa w NATOPAP/EPA/ROMAN PILIPEY

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

Hełetej przyznał, że zwykłe służby, które powinny zajmować się zwalczaniem zagrożeń dla państwa, to za mało, by zwalczyć obecnego w kraju "wroga wewnętrznego".

"Dziś, jak nigdy wcześniej, konieczne jest pozbycie się rosyjskiej "piątej kolumny" w ukraińskich siłach zbrojnych, w ministerstwie obrony, a przede wszystkim w oddziałach uczestniczących w operacji antyterrorystycznej" - napisał minister na swoim Facebooku.

"Trochę podobna do Smiersza"

"Dla ujawniania i unieszkodliwiania wrogiej agentury, faktów odmowy wykonywania rozkazów i przypadków dezercji, powoływana jest służba specjalna ministerstwa obrony, która będzie podporządkowana bezpośrednio mnie. Będzie ona trochę podobna do Smiersza i będzie działała na pierwszej linii frontu i w wojskowych organach dowódczych" - poinformował Hełetej.

Minister oświadczył, że podjął decyzję o całkowitej ciszy informacyjnej w sprawie walk na wschodzie kraju w wyniku szumu medialnego wokół oddziałów, okrążonych przez przeciwnika w Iłowajsku w obwodzie donieckim. W sobotę, po rozmowach między Ukraińcami a Rosjanami i prorosyjskimi separatystami, zaczęli oni opuszczać tzw. kocioł iłowajski przez utworzony dla nich korytarz humanitarny.

"Nie uświadamiają sobie stopnia zagrożenia"

"Ci, którzy walczą tylko w internecie i rozmawiają przez telefony komórkowe ujawniając informacje o sytuacji operacyjnej (w strefie walk) nie uświadamiają sobie stopnia zagrożenia i niebezpieczeństwa dla zdolności obronnej wojsk" - podkreślił Hełetej.

Smiersz (skrót od rosyjskich słów - "śmierć szpiegom") to Główny Zarząd Kontrwywiadu przy Ludowym Komisariacie Obrony ZSRR. Jego głównym zadaniem było unieszkodliwianie szpiegów hitlerowskich służb wywiadowczych pozostawionych na ziemiach, na które wkraczała Armia Czerwona.

Smiersz zajmował się też ujawnianiem zdrajców w szeregach Armii Czerwonej i kolaborantów. Zwalczał również narodowe struktury wojskowe i polityczne, które nie akceptowały radzieckich porządków. W Polsce jednostki Smierszu były wykorzystywane przede wszystkim do walki z Armią Krajową.

<<<Poroszenko jest przekonany, że UE zareaguje na rosyjską agresję [relacja]>>>

PAP,kh