Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 07.09.2014

Państwa Ligi Arabskiej wspólnie na rzecz walki z Państwem Islamskim

Państwa Ligi Arabskiej zgodziły się podjąć wszelkie konieczne działania na rzecz walki z Państwem Islamskim oraz współpracować w ramach inicjatyw regionalnych i międzynarodowych, mających na celu zlikwidowanie tej organizacji.
Spotkanie Ligi ArabskiejSpotkanie Ligi ArabskiejPAP/EPA/KHALED ELFIQI

Ministrowie spraw zagranicznych 22 państw arabskich w deklaracji zamykającej posiedzenie Ligi Arabskiej w Kairze poparli również sierpniową rezolucję Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych, w której apelowano do Ligi o "powstrzymanie przepływu zagranicznych bojowników, finansowania i innego wsparcia dla islamistycznych grup w Iraku i Syrii".
W dokumencie nie wyrażono bezpośredniego poparcia dla nalotów lotnictwa Stanów Zjednoczonych lub Iraku na pozycje dżihadystów, jednak - według dyplomatów - zawarte w komunikacie sformułowania wyraźnie przyzwalają państwom arabskim na współpracę z Waszyngtonem i Bagdadem, co może być rozumiane jako zgoda na ich działania.
WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny>>>
"Musimy podjąć stanowczą decyzję"
Jak powiedział sekretarz generalny Nabil el-Arabi, w przeszłości państwa Ligi Arabskiej nie pomagały sobie nawzajem, gdy któreś z nich walczyło z lokalnymi grupami zbrojnymi. Powodem często był brak porozumienia, co do koniecznych działań lub obawa przed oskarżeniami o ingerowanie w sprawy suwerennego kraju. Teraz państwa arabskie muszą "podjąć jednoznaczną i stanowczą decyzję o szerokiej konfrontacji" z "rozrastającymi się jak nowotwór grupami terrorystycznymi".
- Wydarzenia w Iraku i działalność zbrojnego ugrupowania terrorystycznego, które kwestionuje nie tylko władze tego państwa, ale samą jego egzystencję oraz egzystencję innych krajów, to przykład wyzwań, które wstrząsają światem arabskim i którym Liga Arabska niestety dotąd nie była zdolna się przeciwstawić - ocenił Arabi.
Porozumienie państw Ligi Arabskiej z 1950 roku przewiduje, że kraj arabski może samodzielnie lub wraz z innymi krajami Ligi podjąć wszelkie konieczne działania, łącznie z użyciem siły, w celu obrony jednego z państw członkowskich przed atakiem lub przywrócenia pokoju. Do skorzystania z tego zapisu każdorazowo konieczna jest zgoda członków.
WOJNA W IRAKU - serwis specjalny >>>
Powstanie koalicja przeciwko dżihadystom?
Wcześniej w niedzielę prezydent USA Barack Obama zapowiedział, że w środę przedstawi plan "przechodzenia do ofensywy" wobec Państwa Islamskiego.
- Chcę, żeby Amerykanie zrozumieli naturę zagrożenia i jak zamierzamy sobie z nim poradzić, oraz by uwierzyli, że jesteśmy tego w stanie dokonać - powiedział przywódca USA. - Kolejnym etapem będzie przejście do jakiejś formy ofensywy - dodał.
W piątek sekretarz stanu John Kerry na szczycie NATO wezwał dziewięć krajów sojuszniczych - Wielką Brytanię, Francję, Niemcy, Włochy, Polskę, Danię, Turcję, Kanadę i Australię - do udziału wraz z USA w koalicji przeciwko bojownikom tego ugrupowania.
W niedzielę amerykańskie lotnictwo na prośbę irackiego rządu przeprowadziło naloty na pozycje dżihadystów wokół tamy w Hadisie w zachodnim Iraku. To pierwsze ataki sił USA w prowincji Anbar. Choć tama w Hadisie jest wciąż w rękach irackich sił rządowych, naloty mają powstrzymać ofensywę islamistów wymierzoną w tę i inne strategiczne tamy w kraju - podały źródła w Waszyngtonie.

Państwo Islamskie (wcześniej Islamskie Państwo w Iraku i Lewancie) - organizacja terrorystyczna oraz samozwańczy kalifat istniejący na terenie Iraku i Syrii. Celem ugrupowania, które jest spadkobiercą sunnickich ekstremistów z okresu okupacji Iraku przez siły zachodnie, jest ustanowienie państwa wyznaniowego opartego na zasadach prawa koranicznego na terenie Iraku, Syrii oraz Libanu. 29 czerwca 2014 roku ugrupowanie proklamowało na ziemiach okupowanych powstanie kalifatu pod nazwą "Państwo Islamskie".
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk

''