Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Izabela Woroniecka-Cieślak 16.09.2014

Poczta zmienia system płac. Związkowcy protestują

Zarząd Poczty Polskiej prowadzi rozmowy z pocztową „Solidarnością”. Przedstawiciele związków, niezadowoleni z proponowanych zmian, nie wykluczają rozpoczęcia protestów w przypadku niepowodzeń negocjacji.
Placówka Poczty PolskiejPlacówka Poczty PolskiejPoczta Polska
Posłuchaj
  • Bogumił Nowicki o zmianach w płacach (IAR)
  • Bogumił Nowicki o negocjacjach w sprawie płac (IAR)
  • Zbigniew Baranowski o zmianach w systemie wynagradzania (IAR)
  • Zbigniew Baranowski o nowym systemie płac (IAR)
Czytaj także

Rzecznik prasowy poczty Zbigniew Baranowski podkreślił, że firma musi zmienić system płac, jeżeli chce się unowocześnić. Zapowiedział, że większość dodatków zostanie włączonych do pensji, dzięki czemu zasady wynagradzania będą prostsze. Wyjaśnił też, że kilkadziesiąt tysięcy najmniej zarabiających pracowników odczuje poprawę w zakresie wynagrodzeń, ponieważ ważnym elementem planowanych zmian będzie system premiowy powiązany z efektami pracy. Kwota przeznaczona na wynagrodzenia pozostanie taka sama.
Władze Poczty Polskiej prowadzą w tej sprawie rozmowy ze związkami zawodowymi, licząc, że uda się znaleźć rozwiązanie, które będzie satysfakcjonować wszystkie strony. Firma jest gotowa negocjować zmiany pod warunkiem, że utrzymane zostaną główne propozycje zarządu, między innymi motywacyjny system wynagradzania.

Tymczasem związkowcy krytykują proponowane zmiany. Przewodniczący pocztowej „Solidarności” Bogumił Nowicki podkreśla, że nowy system jest mniej nowoczesny od zawartego w obowiązującym układzie zbiorowym z 2010 roku. Nowicki chwali pomysł zwiększenia płac dla najmniej zarabiających, ale zwraca uwagę na fakt, że zostanie on zrealizowany kosztem zasłużonych pracowników z dłuższym stażem pracy. Związkowiec krytykuje zarząd za to, że nie zwiększył puli środków w systemie płac, a fundusz wynagrodzeń z roku na rok się zmniejsza.

Przedstawiciele związków zawodowych nie wykluczają, że w przypadku fiaska rozmów część pracowników zdecyduje się na protest. Wszystko zależy od tego, jak władze spółki potraktują negocjacje. Bogumił Nowicki obawia się, że niezależnie od efektu rozmów zarząd firmy zechce wprowadzić nowy regulamin płac.

W Poczcie Polskiej pracuje około 80 tysięcy osób. Firma rokrocznie wydaje na pensje ponad 3 miliardy złotych. Władze spółki szacują, że podwyżka płac tylko o 100 złotych zwiększyłaby wydatki firmy o 140 milionów złotych. Obecny układ zbiorowy obowiązuje do końca stycznia 2015 roku.

IAR/iwo