Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Filip Ciszewski 15.10.2014

Atak na Ukraińców pod Ługańskiem. Dostali ultimatum

Prorosyjscy bojówkarze atakują posterunki ukraińskiej armii pod Ługańskiem. Poinformowały o tym Specjalna Misja Monitoringowa OBWE oraz Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony.
Posłuchaj
  • Ukraina: stan granicy z Rosją: korespondencja Piotra Pogorzelskiegio (IAR)
  • Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk: to utworzenie wschodniej granicy Unii Europejskiej. Jeżeli nie ma granicy, to nikt nam nie zniesie wiz do Wspólnoty (IAR)
  • Walki o posterunki pod Ługańskiem: korespondencja Piotra Pogorzelskiego (IAR)
  • Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Andrij Łysenko: Koło Bachmutiwki w obwodzie ługańskim trwa walka. Próby szturmu naszych posterunków ze strony terrorystów nie udały się. Nasi wojskowi mają gdzie się schronić, mają broń i amunicję (IAR)
Czytaj także

Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Andrij Łysenko twierdzi, że sytuacja pod Ługańskiem jest pod kontrolą. Koło Bachmutiwki cały czas trwają walki. Próby szturmu ukraińskich posterunków ze strony terrorystów nie powiodły się. Wojskowi mają gdzie się schronić, mają broń i amunicję.

Tymczasem według misji OBWE, separatyści w poniedziałek postawili żołnierzom pod Ługańskiem ultimatum: albo się poddadzą, albo zostaną zaatakowani. Następnego dnia trzy ukraińskie wozy opancerzone wpadły w zasadzkę. 12 żołnierzy zostało rannych, są też zabici, jednak nie wiadomo, ilu. To nie są jedyne straty Ukraińców.

We wtorek ostrzale konduktu żałobnego w Sartanie pod Mariupolem zginęło 7 osób, 18 zostało rannych. Według RBNiO w akcji brał udział rosyjski samolot bezzałogowy, za pomocą którego korygowano ogień z wyrzutni Grad.

WOJNA NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>

Bezzałogowe maszyny do kontroli zawieszenia broni ma też wykorzystywać OBWE. Czas pokaże, czy będzie to skuteczne narzędzie - separatyści już zapowiedzieli, że będą je zestrzeliwać.

Jednocześnie Ukraina na granicy z Rosją buduje specjalne zabezpieczenia, które odgrodzą ją od wschodniego sąsiada. Na razie na odcinku 80 kilometrów wykopano rów przeciwczołgowy o szerokości co najmniej 3 metrów. Oprócz tego ma tam stanąć wysoki płot. Ogółem granica lądowa z Rosją liczy niemal dwa tysiące kilometrów, a Ukraińcy nie kontrolują jej na odcinku prawie 180 km w obwodzie donieckim oraz około 120 km w ługańskim. Władze przyznają, że trwają tam rozmowy o innej granicy: między terytoriami kontrolowanymi przez separatystów i przez ukraińską armię. Ukraińcy chcą, aby bojówkarze i rosyjskie wojska wycofały się z okolic Mariupola, czyli z miejscowości Nowoazowsk i Telemanowe.

Premier Arsenij Jaceniuk, który sprawdzał stan budowy, powiedział, że jeżeli komuś nie podoba się nazwa „Ściana”, może projekt określać mianem „Europejskiego wału”. Zaznaczył, że wybudowanie prawdziwej granicy z Rosją to warunek zniesienia wiz dla Ukraińców do Unii Europejskiej. Obecnie pozostaje ona właściwie jedynie na papierze, a jej przekroczenie w niekontrolowanych miejscach jest proste.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

IAR, fc

''