Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Martin Ruszkiewicz 17.10.2014

Ewa Kopacz: nie wycofujemy się z pomocy dla Ukrainy

Premier Ewa Kopacz rozmawiała w piątek po południu z ukraińskim prezydentem Petrem Poroszenką. Szefowa rządu podkreśliła, że Polska podtrzymuje swoją pomoc dla Ukrainy.
Premier Ewa Kopacz i prezydent Ukrainy Petro Poroszenko na spotkaniu po zakończeniu szczytu Azja-EuropaPremier Ewa Kopacz i prezydent Ukrainy Petro Poroszenko na spotkaniu po zakończeniu szczytu Azja-EuropaPAP/Radek Pietruszka
Posłuchaj
  • Ewa Kopacz mówiła, że podczas swojego wystąpienia w Mediolanie zwracała uwagę między innymi na to, iż nie ma zgody na zaakceptowanie rosyjskiej aneksji Krymu (IAR)
Czytaj także

- Na pewno to była bardzo szczera rozmowa, ale i bardzo dynamiczna - powiedziała Kopacz dziennikarzom po spotkaniu z prezydentem Ukrainy.

- Rozmawiam z różnymi przywódcami różnych narodów, szczególnie ostatnio dość intensywnie spotykam się z premierami, prezydentami różnych krajów. Tyle energii i takiej determinacji można Poroszence pozazdrościć - podkreśliła szefowa polskiego rządu.

Jak oceniła, Poroszenko to "człowiek, który jest w tej chwili zdeterminowany i mocno wierzy w to, że wszystko się uda". - Dołoży wszelkich starań, aby Ukraina wypełniła swoje zobowiązania, nie tylko te wynikające z ustaleń z Mińska. Jak mi przekazał, wypełnią je co do każdego punktu, co do kropki i przecinka - mówiła premier.

Zwróciła uwagę, że ukraiński parlament już przyjął akty prawne, które mają prowadzić do reformy administracyjnej i decentralizacji na Ukrainie.

Chęć przyjęcia pomocy

Według Kopacz ukraiński prezydent jest otwarty "na to, by korzystać z pomocy, którą zaoferowała również Polska, we wszystkich przemianach gospodarczych".

- Przyjął z zainteresowaniem zapowiedź misji gospodarczej, która odbędzie się pod przewodnictwem wicepremiera, ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego, by pokazać, jak można wspierać rozwój małych i średnich przedsiębiorstw, jak wykorzystać ulgi dla Ukrainy w handlu z UE, by pobudzić gospodarkę ukraińską - powiedziała szefowa rządu.

Poroszenko - relacjonowała Kopacz - "mówił też o tym, jak ważne jest dla Ukrainy, by UE mówiła w jej sprawie jednym głosem". - Czas przed wyborami parlamentarnymi jest dla niego czasem nadziei. Wierzy w to, że po wyborach powstanie rząd, który będzie zdeterminowany i zafiksowany na reformy w jego kraju - powiedziała Kopacz.

Zapewniła z kolei prezydenta Ukrainy, że Polska podtrzymuje swoją pomoc dla wschodniego sąsiada. - Jesteśmy w stanie mocno m.in. włączyć się w reformę prowadzącą do ograniczenia korupcji - mówiła premier.

Petro Poroszenko relacjonował polskiej premier także rozmowy m.in. z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

W Mediolanie obyło się spotkanie w sprawie rozwiązania kryzysu ukraińskiego w tzw. formacie normandzkim, czyli z udziałem Putina, Poroszenki, kanclerz Niemiec Angeli Merkel i prezydenta Francji Francois Hollande'a. "Format normandzki" to rozmowy przywódców Rosji, Ukrainy, Niemiec i Francji. Po raz pierwszy Putin, Poroszenko, Merkel i Hollande spotkali się w tym gronie w czerwcu w czasie obchodów 70. rocznicy lądowania aliantów w Normandii.

Źródło: TVN24/x-news

'' mr, PAP