Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Owsiński 18.11.2014

Ruszyła kontrola NIK w Państwowej Komisji Wyborczej

Prezes Najwyższej Izby Kontroli powiedział w Jedynce, że kontrola obejmie prawidłowość przygotowania do rozstrzygnięcia przetargów w obszarze informatyki.
Strona internetowa łódzkiej firmy Nabino, z marcowym komunikatem spółki, w którym informuje o wygranym przetargu na usługi dla PKW.Strona internetowa łódzkiej firmy Nabino, z marcowym komunikatem spółki, w którym informuje o wygranym przetargu na usługi dla PKW.PAP/Grzegorz Michałowski

Krzysztof Kwiatkowski dodał, że kontrolerzy będą się interesować nie tylko przetargiem na system informatyczny, wykorzystywany przy liczeniu głosów w wyborach samorządowych, ale też roztrzygniętym w listopadzie przetargiem na platformę wyborczą 2.0, mającą obsługiwać wszystkie wybory organizowane przez PKW. Został on unieważniony, po czym rozpisano przetargi na systemy dla poszczególnych wyborów. Kontrola ma między innymi wyjaśnić, jak do tego doszło.

Wybory samorządowe 2014. Serwis specjalny >>>

Krzysztof Kwiatkowski przypomniał, że po pierwszym przetargu Krajowa Komisja Odwoławcza nakazała poprawienie specyfikacji warunków zamówienia, przygotowanego w Krajowym Biurze Wyborczym. Prezes NIK powiedział, że wnioski z kontroli zostaną przedstawione do końca marca. Kontrolerzy mają ustalić, jak doszło do tego, że system informatyczny nie zadziałał w czasie wyborów.

Prezes NIK powiedział, że Izba postanowiła przyspieszyć kontrolę, planowaną na początek stycznia, gdyż chce, aby opinia publiczna jak najszybciej się dowiedziała, dlaczego tak trudno policzyć wyniki wyborów. Kontrola będzie miała charakter priorytetowy. Kwiatkowski przypomniał, że po problemach z liczeniem głosów w wyborach samorządowych w 2002 roku, NIK przeprowadziła kontrolę i sformułowała zalecenia pokontrolne. Zdaniem prezesa Izby, nie wyciągnięto z nich żadnych wniosków.

IAR, to