W wielu małych i dużych miejscowościach w Polsce pojawią się wolontariusze w mikołajowych czapkach, przy samochodach oznaczonych żółtym okrągłym słoneczkiem na niebieskim tle. Do wieczora będą zbierać trwałą żywność: makrony, cukier, ryż, olej, artykuły potrzebne do świątecznych potraw i wypieków oraz słodycze, zabawki, kredki, książeczki, kosmetyki, a także ubrania dla dzieci w różnym wieku. Można przynieść to wszystko, co może znaleźć się w przedświątecznych paczkach dla dzieci i ich rodzin.
Akcja Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę jest organizowana już po raz 22, jej historia trwa od 1993 roku. Niezmienną zasadą jest zbieranie darów rzeczowych, nie pieniędzy. Pomysłodawczyni, dziennikarka Radia Lublin Ewa Dados, podkreśla, że zainspirowali ją do tego przedsięwzięcia młodzi goście "Jaśka - dobranocki dla najmłodszych".
Początkowo Akcja miała bardziej lokalny charakter, ale w krótkim czasie swoim zasięgiem objęła nie tylko Lubelszczyznę, lecz wiele różnych regionów kraju. Centrum Akcji jest w Lublinie, ale zbiórki są organizowane także w Koszalinie, Rzeszowie, Warszawie, na Śląsku i w Małopolsce i w innych regionach.
Mimo upływu lat, okazuje się, że akcja nadal jest bardzo potrzebna, nawet w dużych miastach, gdzie na pierwszy rzut oka nie widać problemu ubóstwa. Jest wiele dzieci potrzebujących pomocy w rodzinach wielodzietnych, dotkniętych bezrobociem, podopiecznych świetlic socjoterapeutycznych czy ośrodków wychowawczych.
- Idea jest taka, by pomagać dzieciom, które są obok nas - mówi w Jedynce Ewa Dados, inicjatorka akcji "Pomóż dzieciom przetrwać zimę".
Informacje o przedsięwzięciu Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę oraz najbliższych miejscach zbierania darów można znaleźć na stronie internetowej www.pdpz.pl. Można także zadzwonić pod bezpłatny numer infolinii 0800 600 650
pp/IAR