Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Filip Ciszewski 05.12.2014

PKP pochwaliło się Pendolino. Pokazowy przejazd nad morze

Skład Pendolino z dziennikarzami pokonał dziś w 2,5 godziny trasę z Warszawy do Gdańska. Już 14 grudnia ruszą regularne, rozkładowe przejazdy. Jak się podróżuje nowym nabytkiem PKP?
Pendolino pojechało na trasie Warszawa-Gdańsk. Podróż zajęła 2,5 godzinyPendolino pojechało na trasie Warszawa-Gdańsk. Podróż zajęła 2,5 godzinyPAP/Leszek Szymański
Galeria Posłuchaj
  • Polskie Radio w Pendolino - relacja Aleksandra Pszoniaka (IAR)
  • Pendolino jest za ciasne? - relacja Aleksandra Pszoniaka (IAR)
  • Pendolino już w Gdańsku: rekordowy czas przejazdu (IAR)
Czytaj także

W pociągu jest bardzo cicho, nie słychać stukotu kół - mówią ludzie, którzy mieli okazję pojechać 5 grudnia Pendolino z Warszawy do Gdańska. W środku nie czuć też prędkości - czyli ok. 160 km/godz. Na razie bowiem Pendolino po polskich torach szybciej nie pojedzie i maszynista, który prowadził skład przyznał, że nie różniło się to zbytnio od kierowania innymi pociągami.

W wagonach nie ma tradycyjnych przedziałów,  wnętrze wagonu i układ foteli przypominają raczej samolot. Każda para foteli ma lampki do czytania, niektóre zwrócone są ku sobie, a między nimi umieszczono rozkładany stolik. Są też gniazdka do podłączenia np. laptopa. Niemiłą niespodzianką było niedziałające wifi, ale w PKP zapewniają, że do 14 grudnia usługa będzie dostępna. Kolejowi eksperci zwracają też uwagę, że w środku jest dość ciasno. W przypadku pełnego obłożenia, czyli 400 osób w pociągu, z bagażami, podroż może się stać uciążliwa. Zwracano także uwagę, że na zakrętach Pendolino „buja” i utrzymanie równowagi jest trudne.

źródło: TVP/x-news

Krytyki nie szczędzi Karol Trammer, dziennikarz zajmujący się transportem szynowym. Jego zdaniem ani klimatyzacja, ani lampki przy fotelach nie są żadną rewelacją. Prędkość pociągu też nie wywarła na nim wielkiego wrażenia. Jego zdaniem PKP już teraz posiada lokomotywy Husarz, które mogą rozwinąć prędkość do 200 kilometrów na godzinę.

Według rozkładu podróż z Warszawy nad morze ma trwać 2 godziny i 58 minut. Dziennikarze mieli jechać odrobinę dłużej, ale okazało się, że ostatecznie dojechali do Gdańska w 2,5 godziny. Trzeba jednak pamiętać, że rozpoczęli podróż ze stacji Warszawa Wschodnia, w nie Centralna i mieli skrócony postój w Iławie. Nie było jednak idealnie - Pendolino nie wyruszyło ze stolicy zgodnie z planem.

źródło: TVN24/x-news

14 grudnia br. na tory wyjedzie 9 pociągów, na przełomie stycznia i lutego przy kolejnej zmianie rozkładu jazdy dojdą cztery nowe składy, a po następnych kilku tygodniach dojdą cztery następne. Ostatecznie będzie jeździć 17 lub 18 składów, a dwa do trzech Pendolino będą stanowić rezerwę. Cena 20 pociągów Pendolino zakupionych przez PKP Intercity to ok. 400 mln euro. Kontrakt o łącznej wartości 665 mln euro obejmuje także budowę zaplecza technicznego w Warszawie oraz koszty utrzymania technicznego pociągów przez 17 lat.

Ceny biletów na podróż Pendolino zaczynają się od 49 zł. Po wyczerpaniu puli najtańszych biletów pasażerowie mogą skorzystać z rabatów 30, 20 i 10 proc. w przedsprzedaży. Liczba takich biletów jest również ograniczona, po wyprzedaniu biletów w niższych cenach zaczną obowiązywać stawki bazowe. W Pendolino obowiązywać będą również ulgi ustawowe. Średnia cena biletu na Pendolino ze stolicy do Krakowa i Katowic wynosi 129,2 zł, a z Warszawy do Trójmiasta 128,8 zł. Najdroższymi połączeniami są te z Krakowa i Katowic na wybrzeże. Najtańsze bilety kosztują 98 zł, a najdroższe 189 zł. Średnia cena dla tych tras to 171,6 zł.

Biletu nie będzie można kupić w pociągu, a kara za jego brak to aż 650 zł.

IAR, PAP, fc