Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Beata Krowicka 07.12.2014

Angela Merkel: działania Rosji nie mogą pozostać bez odpowiedzi

Kanclerz Niemiec Angela Merkel w wywiadzie dla "Welt am Sonntag" jako kraje, którym zagraża Władimir Putin oprócz Ukrainy wymieniła Gruzję i Mołdawię.

Kanclerz Niemiec zarzuciła prezydentowi Rosji prowadzenie polityki obliczonej na zdestabilizowanie Europy Wschodniej.
- Mołdawia, Gruzja i Ukraina są trzema krajami położonymi w naszym wschodnim sąsiedztwie, które podjęły własną suwerenną decyzję o podpisaniu umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Tym trzem krajom Rosja sprawia trudności - powiedziała Merkel w rozmowie z niedzielnym wydaniem "Die Welt".
Destabilizując sytuację w tych krajach, Moskwa nie cofa się, zdaniem Merkel, nawet przed naruszaniem ich terytorialnej integralności. - Mołdawia cierpi od lat w wyniku konfliktu o Naddniestrze. Podejmowaliśmy ogromne polityczne wysiłki, aby pomóc, lecz niestety nadaremnie - powiedziała szefowa niemieckiego rządu. Przypomniała, że w Gruzji trwa od lat "zamrożony konflikt" o Południową Osetię i Abchazję. Z kolei Ukraina "musiała doświadczyć aneksji Krymu i walki we wschodniej części kraju".

KRYZYS NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>
Jak zaznaczyła, Niemcy nie pozostają obojętne na te działania Rosji.Wymieniła m.in. wkład Niemiec w zabezpieczenie przestrzeni powietrznej krajów bałtyckich, tworzenie nowych sił szybkiego reagowania oraz współpracę z Polską i Danią w ramach kwatery głównej Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego w Szczecinie.
Merkel odrzuciła sugestie swoich poprzedników - kanclerzy Helmuta Schmidta, Helmuta Kohla i Gerharda Schroedera, którzy wzywają do bardziej pojednawczej polityki wobec Kremla. - Jestem przekonana, że wspólna europejska odpowiedź na działania Rosji jest słuszna - podkreśliła kanclerz. Jak zaznaczyła, pogwałcenie przez Rosję zagwarantowanej traktatowo w Memorandum z Budapesztu w 1994 roku terytorialnej integralności i suwerenności Ukrainy "nie może pozostać bez odpowiedzi".
PAP, bk