Papież: rozwodnicy wydają się być de facto ekskomunikowani

W niedzielnym wywiadzie dla argentyńskiego dziennika "La Nacion" Franciszek oświadczył, odnosząc się do debaty na październikowym synodzie biskupów na temat rodziny, że w jego trakcie "nie tknięto żadnego punktu nauczania Kościoła o małżeństwie".
- Jeśli chodzi o osoby rozwiedzione będące w nowych związkach zastanawialiśmy się, co zrobić, jakie drzwi można otworzyć - powiedział. Dodał, że przeprowadzono dyskusję o dopuszczeniu rozwiedzionych do komunii. Według Franciszka zgoda w tej kwestii nie jest rozwiązaniem. Potrzebne jest zintegrowanie rozwodników z Kościołem.
- Nie są oni ekskomunikowani, ale nie mogą być rodzicami chrzestnymi, nie mogą czytać Pisma świętego podczas mszy, nie mają prawa do komunii ani nie mogą prowadzić katechezy. Mam tu całą listę zakazów - podkreślił papież. Następnie dodał: "Kiedy to mówię, to wydaje się, że oni są de facto ekskomunikowani".
Benedykt XVI: rozwodnicy powinni mieć prawo być rodzicami chrzestnymi
Emerytowany papież Benedykt XVI w niedzielnym wywiadzie dla niemieckiej gazety "Frankfurter Allgemeine Zeitung" wyraził opinię, że pozbawienie osób rozwiedzionych prawa do komunii nie może oznaczać wykluczenia z Kościoła.
Benedykt XVI zastrzegł, że w żadnym razie nie chce ingerować w toczącą się obecnie w Kościele dyskusję na temat sytuacji rozwiedzionych, którzy zawarli nowe związki. Emerytowany papież oznajmił natomiast, że ludzie ci powinni należeć do komitetów kościelnych i móc być rodzicami chrzestnymi.
Joseph Ratzinger uznał za "całkowitą bezmyślność" to, że w trakcie dyskusji niektóre media przytoczyły jego opinię z 1972 roku o tym, że w pewnych szczególnych przypadkach rozwodnicy mogliby zostać dopuszczeni do sakramentu komunii. W sierpniu podczas przygotowania publikacji swych dzieł zebranych papież-emeryt postanowił całkowicie zmienić ten tekst. Napisał, że dopuszczenie do komunii jest niemożliwe.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk