Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Klaudia Hatała 17.12.2014

Atak na szkołę w Pakistanie. Zniesione moratorium na karę śmierci

Władze Pakistanu poinformowały o zniesieniu moratorium na karę śmierci w przypadkach terroryzmu. Decyzję ogłoszono po ataku talibskiego komanda na szkołę w Peszawarze, w którym zginęło ponad 140 osób, głównie dzieci.
Pakistańskie dzieci modlą się za ofiary wtorkowego ataku, do którego doszło w szkole PeszawarzePakistańskie dzieci modlą się za ofiary wtorkowego ataku, do którego doszło w szkole PeszawarzePAP/EPA/REHAN KHAN
Galeria Posłuchaj
  • Wojciech Cegielski, wielokrotny wysłannik IAR do Pakistanu i Afganistanu mówi, że Pakistańscy talibowie dokonują zamachów, bo mają poparcie części pakistańskiego społeczeństwa (IAR)
  • Niemcy: prasa po zamachu w Pakistanie - relacja Wojciecha Szymańskiego (IAR)
Czytaj także

Rzecznik rządu Mohiuddin Wani poinformował, że premier Nawaz Sharif zaaprobował decyzję komisji ministerialnej o uchyleniu moratorium. W Pakistanie wyroki śmierci są względnie częste, ale kraj przestrzega moratorium i od 2008 roku żadnego wyroku nie wykonano. Wyjątkiem był jeden przypadek rozstrzygany przez sąd wojskowy.

Według Amnesty International w pakistańskich więzieniach przebywa ok. 8 tys. skazanych na śmierć. Część z nich odpowiadała przed sądami antyterrorystycznymi, uważanymi za bardziej wydolne, mimo że popełnione przez tych ludzi przestępstwa nie były bezpośrednio powiązane z terroryzmem - zwracają uwagę obrońcy praw człowieka.

Nawaz Sharif, który doszedł do władzy w wyniku wyborów parlamentarnych w maju 2013 roku, sygnalizował możliwość powrotu do kary śmierci w kraju. Respektowanie moratorium było uważane za jeden z kluczowych warunków, które umożliwiły Pakistanowi otrzymanie rok temu statusu GSP Plus, zapewniającego ulgi taryfowe na eksport wielu produktów, głównie tekstyliów, do Unii Europejskiej, która jest pierwszym partnerem gospodarczym kraju.

Najkrwawszy atak w historii kraju

Pakistan żegna w środę zamordowane w zamachu dzieci. Po ataku na szkołę w Peszawarze, w którym zginęło 141 osób, rano rozpoczęły się pierwsze pogrzeby zabitych. 132 ofiary to dzieci. Premier kraju Nawaz Szarif ogłosił trzydniową żałobę narodową.

We wtorek rano dziewięciu terrorystów, przebranych w mundury wojskowe, wtargnęło do szkoły w Peszawarze. Jeden z nich zdetonował ładunek wybuchowy, który miał przy sobie, a pozostali rozbiegli się po klasach i zaczęli strzelać do dzieci i pracowników. Szkoła została otoczona przez żołnierzy pakistańskich sił specjalnych, którzy zaatakowali budynki. Udało się z nich wyprowadzić kilkuset uczniów. Żołnierze przez 9 godzin walczyli z terrorystami, którzy zabarykadowali się w budynkach. Około 14.00 zabito ostatniego z nich. Żołnierze przeszukali następnie szkołę, rozbrajając pozostawione przez terrorystów ładunki wybuchowe.

Talibowie, którzy wzięli na siebie odpowiedzialność za zamach, oświadczyli, że to odwet za prowadzoną przeciwko nim ofensywę rządową w Północnym Waziristanie.

CNN Newsource/x-news

"Czysty terror"

Prasa w Niemczech obszernie opisuje tragedię w Pakistanie. Komentatorzy największych gazet nazywają zamach barbarzyństwem. Jak czytamy w „Suedeutsche Zeitung”, to, co wydarzyło się w Peszawarze, to czysty terror.

Zamachowcom chodziło o to, aby mordować możliwe spektakularnie. Gazeta zauważa, że od miesięcy rośnie liczba zamachów, dokonywanych przez Talibów w Pakistanie i sąsiednim Afganistanie. Z tego drugiego kraju wycofują się właśnie siły międzynarodowej koalicji, choć, jak widać, terroryści nie zostali pokonani.

Zdaniem komentatora gazety, byłoby potworne, gdyby Talibowie znowu siali terror w Afganistanie. Ale zagrożenie dla Pakistanu to zupełnie inny kaliber. Kraj ten jest strategicznie ważniejszy dla regionu, a poza tym posiada broń atomową.

Jak czytamy, byłoby koszmarem, gdyby Talibowie przejęli tam władzę. Komentator „Die Welt” podkreśla, że nie wolno ignorować sytuacji w Pakistanie. Gdyby wygrali tam Talibowie, brutalnie odczułyby to także Niemcy - czytamy w „Die Welt”.

IAR,PAP,kh