Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Agnieszka Kamińska 19.12.2014

Ukraina: mimo rozejmu zabito pięciu żołnierzy

Pięciu wojskowych ukraińskich zginęło w ciągu ostatniej doby na wschodzie kraju w atakach prorosyjskich separatystów - poinformował rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Andrij Łysenko.
Wojska ukraińskie na wschodzie krajuWojska ukraińskie na wschodzie krajumil.gov.ua

KRYZYS NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>

Ponadto siedmiu żołnierzy zostało rannych. Jak zauważa Reuters, ten bilans jest wyższy w porównaniu z poprzednimi tygodniami. W grudniu ostrzały osłabły, co zrodziło nadzieje na to, że konflikt straci na intensywności.

- Teraz strzelają tylko z broni palnej, nie używają czołgów ani artylerii. Nie możemy powiedzieć, że sytuacja się zaostrzyła - mówił w piątek Łysenko.
Rozejm na wschodzie Ukrainy ogłoszono najpierw we wrześniu; był on systematycznie naruszany. Następnie Ukraina ogłosiła 9 grudnia wstrzymanie ognia i jeszcze tego samego dnia poinformowała, że zawieszenie broni zostało złamane przez separatystów.
Według ogłoszonego w poniedziałek raportu Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka na wschodzie Ukrainy zginęło od wrześniowego rozejmu ponad 1300 osób. Choć w ostatnich dniach nasilenie walk znacznie się zmniejszyło, to pogorszeniu uległa sytuacja humanitarna ludności cywilnej, która pozostała bez żadnego wsparcia - podkreślono w raporcie.

W piątek ma dojść do wideokonferencji grupy kontaktowej. Według prezydenta Ukrainy spotkanie grupy ma się odbyć w tę niedzielę, a według liderów tzw. Donieckiej Republiki Ludowej Denisa Puszylina - w poniedziałek lub we wtorek.

PAP/agkm