Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 01.01.2015

2014 był najkrwawszym rokiem w Iraku od siedmiu lat

W aktach przemocy w Iraku w 2014 roku zginęło ponad 15 tys. ludzi. Było to najkrwawsze 12 miesięcy od 2007 roku. Ponad 22 tys. osób odniosło obrażenia.
Spalony wojskowy samochód w miejscowości Dhuluiya, 90 km na północ od Bagdadu, po nalocie koalicji antydżihadystycznejSpalony wojskowy samochód w miejscowości Dhuluiya, 90 km na północ od Bagdadu, po nalocie koalicji antydżihadystycznejPAP/EPA/STR

Jak wynika z danych zebranych przez irackie ministerstwa zdrowia, spraw wewnętrznych i obrony, w 2014 roku w Iraku zabitych zostało 15 538 osób, czyli dwa razy więcej niż rok wcześniej, gdy śmierć w aktach przemocy poniosły 6 522 osoby. 2014 rok pod względem liczby ofiar śmiertelnych przypomina rok 2007, gdy kraj był pogrążony w wyniszczającym konflikcie wyznaniowym między szyitami i sunnitami. Zginęło wówczas 17 956 osób.
WOJNA W IRAKU - serwis specjalny >>>
2014 rok upłynął w Iraku pod znakiem walki z bojownikami z organizacji Państwo Islamskie (IS), którzy zajęli i podporządkowali sobie spore obszary tego kraju. Celem ugrupowania, które jest spadkobiercą sunnickich ekstremistów z okresu okupacji Iraku przez siły zachodnie, jest ustanowienie państwa wyznaniowego opartego na zasadach prawa koranicznego na terenie Iraku, Syrii oraz Libanu.
Mijający rok rozpoczął się w Iraku od starć w prowincji Al-Anbar, na zachód od Bagdadu. Zajęcie Faludży i części Ramadi, stolicy prowincji Anbar, były zwiastunem głównego ataku dżihadystów, który rozpoczął się w pierwszych dnia czerwca. IS przejęło kontrolę nad Mosulem, drugim co do wielkości irackim miastem, oraz nad terytoriami w pięciu prowincjach. W sierpniu ekstremiści ruszyli na północ, gdzie spotkali się jednak z oporem bojowników z autonomicznego regionu Kurdystanu.
Irackie wojska, wspierane przez międzynarodową koalicję kierowaną przez USA, usiłują odbić z rąk dżihadystów utracone tereny.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk