Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 29.01.2015

Włochy: Zgromadzenie Narodowe nie wybrało prezydenta

Zgodnie z przewidywaniami bez rozstrzygnięcia zakończyło się w czwartek pierwsze głosowanie we włoskim parlamencie nad wyborem prezydenta kraju, następcy Giorgio Napolitano. Dotychczasowy szef państwa ustąpił w połowie stycznia z powodu podeszłego wieku.
Pierwszy zagłosował Giorgio NapolitanoPierwszy zagłosował Giorgio NapolitanoPAP/EPA/ETTORE FERRARI

Wyboru głowy państwa dokonują senatorowie, deputowani i delegaci ze wszystkich regionów kraju - łącznie 1009 osób. Prezydentem zostaje osoba, która otrzymała dwie trzecie głosów. Jeśli w trzech kolejnych głosowaniach nikt nie uzyska wymaganej liczby głosów - w czwartym wygrywa osoba, która będzie miała poparcie ponad połowy głosujących.
Kandydatem rządzącej centrolewicowej Partii Demokratycznej jest 73-letni sędzia Trybunału Konstytucyjnego Sergio Mattarella, pochodzący z Sycylii. To bliżej nieznany na arenie międzynarodowej były kilkukrotny minister i wicepremier, który był deputowanym przez 25 lat.
Nie ma on szans na otrzymanie poparcia w trzech pierwszych głosowaniach. Głosowania te centrolewica, wspierana przez kilka mniejszych ugrupowań centrowych, postanowiła "przeczekać", wrzucając puste kartki. Dlatego rozstrzygnięcia nie należy oczekiwać także w piątek, gdy odbędą się dwa głosowania.
Partia Demokratyczna premiera Matteo Renziego postanowiła oddać głosy na Mattarellę podczas czwartego głosowania w sobotę, gdy wymagana będzie już tylko zwykła większość. To zaś oznacza, że wybór tego kandydata jest przesądzony.
Przeciwne jego kandydaturze są Forza Italia byłego premiera Silvio Berlusconiego i Ruch Pięciu Gwiazd. Populistyczny ruch byłego komika Beppe Grillo postanowił poprzeć, w rezultacie wcześniejszego sondażowego głosowania przeprowadzonego wśród swoich zwolenników w internecie, emerytowanego sędziego śledczego Ferdinando Imposimato, który prowadził dochodzenie po zamachu Alego Agcy na Jana Pawła II w 1981 roku.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk