Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 09.02.2015

Łotwa: niepokoją nas wojskowe operacje Rosji

Łotwa jest zaniepokojona dużą aktywnością rosyjskich sił zbrojnych w pobliżu jej granic. Łotewski resort obrony zwraca uwagę, że zwiększyła się liczba ćwiczeń sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej w pobliżu granic z Łotwą.
Flaga ŁotwyFlaga ŁotwyRada Europy (coe.int)
Posłuchaj
  • Relacja Krzysztofa Renika (IAR): minister obrony Łotwy zaniepokojony aktywnością Rosji
  • Relacja Krzysztofa Renika z Rygi (IAR): nastroje wśród ludności rosyjskojęzycznej na Łotwie
Czytaj także

KRYZYS NA UKRAINIE: SERWIS SPECJALNY >>>
Jak powiedział szef resortu obrony Raimonds Vejonis, tego typu aktywność nie służy budowaniu zaufania i zwiększa napięcie między oboma krajami.

W specjalnym wywiadzie udzielonym Polskiemu Radiu minister obrony Łotwy Raimonds Vejonis wyjaśniał:  - "Jesteśmy rzeczywiście zaniepokojeni tą aktywnością, ponieważ obserwujemy dużą liczbę prowadzonych na ogromną skalę ćwiczeń na lądzie, bardzo wiele lotów samolotów wojskowych z wyłączonymi transponderami. Miałem w tej sprawie spotkanie z rosyjskim ambasadorem na Łotwie. Odbyliśmy bardzo twardą rozmowę, ale pozostaliśmy przy swoich stanowiskach. Oni mówią, że robią to wszystko w zgodzie z regulacjami międzynarodowymi, my nie zgadzamy się z tym poglądem. To oznacza, że mamy przeciwne opinie w tej sprawie" - mówi w wywiadzie minister Vejonis.

Podkreśla przy tym, iż o ile przez dziewięć lat, do roku 2013, odnotowano pięćdziesiąt przypadków zbliżenia się samolotów rosyjskich do przestrzeni powietrznej Łotwy, to w ubiegłym roku było takich przypadków aż dwieście. Szef łotewskiego resortu obrony zaznacza przy tym, iż ryzyko otwartej agresji ze strony Rosji na Łotwę jest niewielkie.

Czytaj także: samoloty NATO pełniące służbę nad krajami bałtyckimi przechwyciły rosyjski bombowiec >>>
Sytuacja rosyjskojęzycznych na Łotwie

Ludność rosyjskojęzyczna mieszkająca na Łotwie coraz bardziej identyfikuje się z tym krajem, choć duża jej część nadal nie przyjęła łotewskiego obywatelstwa. Na Łotwie około 300 tysięcy mieszkańców posługujących się językiem rosyjskim ma ciagle status bezpaństwowców.
Zdaniem części ekspertów ludność ta może być skłonna do opowiedzenia się za Rosją i może stanowić dla Republiki Łotewskiej poważny problem. Problem widzi także ryski dziennikarz Edmund Kaszewski, który w rozmowie z Polskim Radiem wyjaśniał, iż sprawę bezpaństwowców należało rozwiązać już dawno. Koniecznością była jednak współpraca łotewskich władz i ludności rosyjskojęzycznej. Takiej współpracy zabrakło. Mówiąc o poglądach ludności rosyjskojęzycznej Kaszewski podkreślał, iż dominuje w tej grupie lojalność wobec państwa łotewskiego. Zdaniem rozmówcy Polskiego Radia wśród ludności rosyjskojęzycznej separatyzm nie zdobędzie popularności, ponieważ ludność ta jest odmienna od Rosjan z terenów Federacji Rosyjskiej.
Część ekspertów wyjaśnia ponadto, iż bezpaństwowcy, którzy mają jednocześnie paszporty rosyjskie oraz status bezpaństwowca mogą korzystać z przywileju swobodnego podróżowania zarówno do Rosji, jak i do Unii Europejskiej. To między innymi powoduje, że osoby te nie przyjmują obywatelstwa łotewskiego.
Rosjanie na Łotwie stanowią ponad 26 procent wszystkich mieszkańców. W jednym z rejonów Łotwy o nazwie Łatgalia  jest ich jednak ponad 52 procent.

IAR/agkm