Rabea Darduna mieszkający w Gazie w ubiegłym roku stracił cały dobytek, gdy jego dom został zbombardowany. Z budynku został tylko gruz oraz stojące w futrynie drzwi. By wyżywić sześcioro dzieci, mężczyzna postanowił sprzedać ten ostatni nadający się do użytku element. Za stalowe drzwi udało mu się dostać 175 dolarów. Darduna cieszył się z tej kwoty, dopóki nie dowiedział się, ile naprawdę mógł na nich zarobić. W lutym tego roku w Gazie pojawił się bowiem znany streetartowy artysta Banksy, który swoją sztuką wymalowaną na murach chciał zwrócić oczy świata na zrujnowaną Gazę. Jedno z dzieł umieścił właśnie na drzwiach, które pozostały ze zburzonego domu Darduna.
Banksy maluje na ruinach w Strefie Gazy >>>
Zrozpaczony mieszkaniec Gazy powiedział, że nabywca zrobił wszystko, by utrzymać go w przekonaniu, że są to najzwyklejsze drzwi, a malunek przedstawiający załamaną grecką boginię nic nie znaczy.
Mężczyzna jest zrozpaczony i liczy na to, że nabywca zwróci mu drzwi.
Prace Banksy'ego, które trafiają czasem na aukcje, są sprzedawane za setki tysięcy dolarów. Artysta nigdy nie ujawnił swej tożsamości. Wiadomo, że jest Anglikiem. Swoje graffiti tworzy od lat 90. Zajmuje się tematyką społeczno-polityczną.
CNN, bk