Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Katarzyna Karaś 20.06.2015

Ewa Kopacz: PO musi być tamą dla politycznych szarlatanów i celebrytów

- Platforma Obywatelska przeciwstawi się tym, którzy przygotowują w Polsce koalicję wielkiego zamętu - zaznaczyła szefowa rządu. Jednocześnie wezwała lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego do debaty.
Posłuchaj
  • Ewa Kopacz o ludziach młodych (IAR)
  • Ewa Kopacz o Jarosławie Kaczyńskim (IAR)
Czytaj także

Ewa Kopacz rozpoczęła swoje przemówienie od zwrotu do młodych. - Spójrzmy na pierwsze rzędy. Kto siedzi w pierwszych rzędach? To są młodzi ludzie. Młodzi ludzie, których jak nazywam niewykorzystaną siłą PO. To jest nasza przyszłość. Ale wiecie, czego ja tak naprawdę chcę? By była to nasza teraźniejszość, a nie przyszłość - powiedziała.

- Dziś mogę wam powiedzieć tylko jedno - nadszedł wasz czas, nie ma już na co czekać, Polska was potrzebuje. Otwieramy przed wami szeroko drzwi. Ja, oprócz parytetu płci na naszych listach, będę chciała parytetu młodości, parytetu wieku. Chcę, żebyście byli w przyszłym Sejmie, a gdy wygramy wybory - w przyszłym rządzie - podkreśliła.

"Niektórzy z nas po prostu zawiedli"

- Rządzimy prawie osiem lat i trochę nazbierało się tych błędów. Niektórzy z nas po prostu zawiedli. Przyznaję to, przyznajemy to i przepraszamy. Przepraszamy i z pokorą przyjmujemy każdy głos niezadowolenia i krytyki. W każdy z tych głosów będziemy się wsłuchiwać. O jedno proszę - nie dajcie się oszukać, wmówić sobie, że Polska to ruina i upadek - zaznaczyła szefowa rządu.

x-news.pl, TVN24

- Wszyscy dzisiaj mówią o zmianie. Tak, Polsce potrzebna jest zmiana, ale zmiana nie może być na gorsze. Pamiętajmy wszyscy, nie zmieni Polski ten, kto jej nie akceptuje. Ten, kto uważa, że wszystko w tym kraju jest źle. Jeśli ktoś naprawdę chce na początku wszystko zburzyć, a dopiero potem budować od nowa, to nie proponuje wam dobrej zmiany, proponuje wam katastrofę - stwierdziła.

 - Nadszedł czas, wyjątkowy czas, żeby ci, którzy zapłacili cierpliwością, wyrzeczeniami za to, że Polsce udało się suchą stopą przejść przez ten kryzys, ci, którzy ciężko pracowali, ci, którzy musieli godzić się na brak podwyżek, ci, którzy musieli podpisywać "śmieciówki", dzisiaj oni muszą być beneficjentami tej zmiany. Oni muszą poczuć poprawę (...) Przyszedł czas, kiedy musimy zainwestować w zmianę standardu życia Polaków i to zrobimy - zadeklarowała.

"W pierwszej kolejności zajmiemy się pracą"

Premier wskazała, że w pierwszej kolejności rząd zajmie się pracą. - Przez te cztery miesiące bardzo skutecznie znajdziemy rozwiązanie na umowy śmieciowe. Będziemy całym sercem za tym, by systematycznie podnosić płacę minimalną przez kolejne cztery lata. W sytuacji, w której nastąpi konflikt między urzędem a obywatelem, zawsze stanę po stronie obywatela. Mamy ambicję, by dać młodym Polakom dobry start w dorosłe życie (...) Wierzę w państwo, które troszczy się o swoich obywateli, niezależnie od tego, czy to jest górnik, czy frankowicz, jeśli potrzebuje pomocy, państwo powinno być do jego dyspozycji - podkreśliła.

x-news.pl, TVN24

Szefowa rządu wskazała, że na sobotniej konwencji "PO wyznaczy główne kierunki, zbierze wszystkie projekty i pomysły, z którymi chce wyjść do Polaków, aby prosić ich o poparcie w nadchodzących wyborach". - Zaprezentujemy te pomysły po kompletnym przygotowaniu programu, będzie to niewątpliwie początek września. Program przygotuje zespół programowy - oświadczyła.

Wyliczyła też 10 najważniejszych obszarów, są to: podatki i gospodarka - zespołem będzie dowodził Janusz Lewandowski, polityka miejska - prezydent miasta Łódź Hanna Zdanowska, tereny wiejskie - marszałek Marek Sowa, polska szkoła i kultura - Zofia Ławrynowicz, program dla młodych - Agnieszka Pomaska, Unia Europejska - Rafał Trzaskowski, polityka senioralna - posłanka Elżbieta Achinger, służba zdrowia - prof. Marian Zembala, rodzina - Urszula Augustyn i bezpieczeństwo - premier Tomasz Siemoniak.

"Polacy wybiorą, czy chcą zmiany, czy dewastacji"

Premier oświadczyła, że "to będą bardzo ważne wybory". - Polacy wybiorą, czy chcą zmiany, czy dewastacji. Czy chcą budować, czy chcą burzyć. Czy chcą ten nasz wspólny dom zacząć wygodnie urządzać, czy rozwalić go do fundamentów i zacząć budować od nowa. W tych wyborach zdecydujemy o kierunku polskiej polityki na długie lata - oceniła. - PO musi być tamą dla politycznych szarlatanów i celebrytów. Jesteśmy Polakom potrzebni, bo dajemy im poczucie bezpieczeństwa - oznajmiła.

x-news.pl, TVN24

-  Polacy oczekują od nas zmiany, ale zmiana nie może być na gorsze. PO przeciwstawi się tym, którzy przygotowują w Polsce koalicję wielkiego zamętu. Paweł Kukiz ma entuzjazm i dobre chęci, ale co przyniesie Polsce? Jest to wielka niewiadoma. Kto będzie rządził w PiS? Beata Szydło? Już kiedyś Jarosław Kaczyński zapewniał, że nie będzie premierem. I co, mówił prawdę, czy kłamał? (...) Wzywam pana do debaty, jako szefa PiS, lidera największej partii opozycyjnej, bo chcę rozmawiać o dobrych zmianach dla Polski - powiedziała Kopacz i dodała, że może też rozmawiać z kandydatką PiS na premiera Beatą Szydło.

x-news.pl, TVN24

- To są bardzo trudne czasy dla PO, to będzie bardzo trudna kampania. Jest robota do zrobienia i trzeba ją zrobić. Jest 120 dni, ponad 3 tys. godzin, pamiętajcie o tym, w każdej minucie, każdego dnia. To, co mogę wam dzisiaj zaproponować, to nie jest popularne, to nie jest miłe, ale proponuję wam tylko pokorę i ciężką pracę przez te 3 tys. godzin do wyborów (...) Chcę wygrać te wybory dla Polski z wami - podkreśliła.

kk