Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Artur Jaryczewski 08.07.2015

Jak ulżyć frankowiczom? Nowy projekt Platformy Obywatelskiej. PiS krytykuje

Projekt przewidujący możliwość przewalutowania kredytu hipotecznego wziętego w walucie na złotówki po kursie z dnia przewalutowania przedstawiła w środę Platforma Obywatelska. Różnica w wartości kredytu ma zostać podzielona między bank i klienta - poinformowali posłowie PO.

Projekt związany z restrukturyzacją kredytów wziętych w walutach przedstawili na konferencji prasowej posłowie PO Krystyna Skowrońska i Jacek Brzezinka. Jak powiedziała Skowrońska, propozycja zakłada, że wartość kredytu do spłaty w walucie można będzie przeliczyć po kursie z dnia sporządzenia umowy restrukturyzacyjnej.

Zgodnie z propozycją wyliczać się będzie różnicę między wartością kredytu po przewalutowaniu a kwotą zadłużenia, jaką posiadałby w tym momencie kredytobiorca, gdyby w przeszłości zawarł z bankiem umowę o kredyt w złotych polskich, a nie w walucie. Połowa tej różnicy byłaby umarzana.

Kto skorzysta z programu?

Według posłanki PO przewalutowanie byłoby możliwe do 2020 r. Program miałby objąć osoby posiadające mieszkania nie większe niż 75 m kw. i domy do 100 m kw. Warunkiem jest, by mieszkania było użytkowane na własne potrzeby. Te ograniczenia nie dotyczą osób z trójką dzieci lub więcej.

Przez rok od jego wprowadzenia, z programu mogłyby skorzystać osoby, których relacja wartości kredytu do wartości zabezpieczenia przekracza 120 proc., czyli - jak mówiła Skowrońska - osoby najbardziej zagrożone. W kolejnym roku z tego rozwiązania skorzystać mogłyby osoby, w przypadku których ta relacja mieści się w widełkach 100-120 proc., a w kolejnym roku jest wyższa niż 80 proc.

Skowrońska oceniała, że koszty dla banków wyniosą od 9 do 9,5 mld zł.

PiS: PO pomaga bankom a nie frankowiczom

- To wyjście naprzeciw bankom, a nie osobom spłacającym kredyt hipoteczny we frankach - ocenił poseł PiS Henryk Kowalczyk. Jak mówił, kryterium dotyczące relacji wartości kredytu do wartości zabezpieczenia  "to jest propozycja dla banków, kiedy bank nie jest w stanie odzyskać swoich pieniędzy od kredytobiorcy, bo zabezpieczenie jest daleko wyższe".

Kowalczyk uważa, że PO nie dostrzegła problemu tych osób, które spłaciły dużą część zadłużenia, ale obecnie nadal mają do spłacenia 100 procent wartości nieruchomości. Poseł PiS zaznaczył, że PiS już w 2011 roku proponował rozwiązania na wypadek wahań kursów walut, a w styczniu 2015 roku chciał, aby kredyty można było przewalutować po kursie na dzień przed uwolnieniem kursu franka.

PAP/aj