Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Izabela Zabłocka 21.09.2015

Bliski kompromis w UE ws. imigrantów? "Jest dobra wola prezydencji"

Poniedziałkowe spotkanie ministrów spraw zagranicznych państw Grupy Wyszehradzkiej i Łotwy z szefem MSZ Luksemburga zakończyło się bez porozumienia. Jak jednak poinformował szef polskiej dyplomacji Grzegorz Schetyna, są różnice jeśli chodzi o liczby, ale wydaje się, że jest dobra wola ze strony prezydencji.
Posłuchaj
  • Robocze spotkanie w Pradze ministrów spraw zagranicznych krajów Grupy Wyszehradzkiej, Luksemburga i Łotwy na temat imigrantów. Relacja Tomasza Jędruchowa/IAR
Czytaj także

Grzegorz Schetyna powiedział po spotkaniu w Pradze, że rozmowy dotyczą teraz 120 tys. imigrantów, którzy znajdują się w Grecji i we Włoszech. - Jest pytanie, co z kwotą 54 tys. uchodźców, którzy są na Węgrzech. To wszystko to są ciągle propozycje, nie ma ostatecznych rozwiązań i akceptacji - podkreślił minister.

"Nie można tylko dzielić liczby uchodźców"

Grzegorz Schetyna uważa, że nie można tylko dzielić liczby uchodźców, trzeba mówić o tym jak wzmacniać południową granicę UE. Według ministra, trzeba położyć nacisk na tworzenie punktów rejestrujących uchodźców. - Jeżeli sygnał z dzisiejszego czy jutrzejszego spotkania będzie, że my jako Unia Europejska tylko dzielimy liczbę uchodźców, a nie robimy nic więcej, to znaczy, że nie potrafimy przewidywać następnych problemów. Liczby następnych imigrantów będą znowu szły w dziesiątki tysięcy. Przecież to nie ma sensu - powiedział szef polskiego MSZ.

Grzegorz Schetyna zadeklarował, że Polska i inne kraje Grupy Wyszehradzkiej mogą współfinansować ochronę granic lub wysłać do Grecji naszą straż graniczną. - Tak, żeby jak najszybciej dać wsparcie greckiej straży granicznej przed nielegalną imigracją z wybrzeża tureckiego. Taką ofertę składamy i będziemy ją powtarzać także jutro - dodał Schetyna.

Polityk podkreślił, że Polska czuje się w sprawie kryzysu migracyjnego tym bardziej odpowiedzialna, że jest największym krajem tej części Europy i pozostałe państwa patrzą na jej decyzje. Chodzi o to – mówił - żeby kryzys migracyjny nie tworzył "Europy dwóch prędkości”. Przypomniał, że wschodnia część Wspólnoty nie ma takich doświadczeń z imigrantami, jak np. kraje skandynawskie czy Niemcy.

Posłuchaj

00:27 7799130_2.mp3 Minister Grzegorz Schetyna o postawie prezydencji w rokowaniach/IAR

 

Przedstawiciele Grupy Wyszehradzkiej wielokrotnie powtarzali, że są gotowi wziąć na siebie część odpowiedzialności, ale na zasadzie dobrowolności, a nie mechanizmu kwot. Przekonywali, że to kraje członkowskie UE powinny same decydować o tym, ilu uchodźców są w stanie przyjąć.

"Ratowanie unijnej jedności"

Czytaj więcej
migranci 1200.jpg
Wojsko będzie wysłane na granice Węgier

Wyraźny podział w UE na wyszehradzką czwórkę i pozostałe kraje w sprawie planu rozdzielenia 120 tys. uchodźców docierających do Włoch, Grecji i na Węgry uwidocznił się po spotkaniu ministrów spraw wewnętrznych w ostatni wtorek w Brukseli. Czechy i Słowacja, poparte przez Polskę i Węgry, zażądały, by w dokumencie końcowym ze spotkania zapisać, iż podział uchodźców będzie oparty na dobrowolnych deklaracjach. Na to nie było jednak zgody wielu państw, na czele z Niemcami.

Kolejne spotkanie szefów MSW w sprawie kryzysu migracyjnego zaplanowano na wtorek. Natomiast w środę odbędzie się nadzwyczajny szczyt UE w sprawie uchodźców zwołany przez przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska. Szczyt ma - jak mówią dyplomaci - "ratować unijną jedność" w sytuacji, gdy przeciwnicy propozycji KE oskarżani są o brak solidarności, niewdzięczność, a nawet rasizm, na wewnętrznych granicach UE przywracane są kontrole i padają groźby obcięcia unijnych funduszy.

Będzie konsensus we wtorek?

Czytaj więcej
imigranci 1200.jpg
Imigranci w Europie

Przewodniczący w Radzie UE Luksemburg oraz Komisja Europejska deklarują, że chcą doprowadzić do konsensusu w sprawie programu podziału uchodźców jeszcze na spotkaniu ministrów spraw wewnętrznych i uniknąć głosowania w tej sprawie. Zgodnie z traktatem unijnym do podjęcia decyzji wymagana jest kwalifikowana większość głosów, a kraje przeciwne kwotom nie mają mniejszości blokującej.

Przed obradami w Brukseli Niemcy zwiększają presję na partnerów z UE podkreślając, że migracja to problem europejski i musi go rozwiązać cała Unia. Zdolność do znalezienia europejskiego rozwiązania problemu imigrantów jest zdaniem kanclerz Angeli Merkel testem dla całej UE, a brak solidarności w tej kwestii może zachwiać wspólnotą 28 krajów.

"Potrzebna jednolita polityka graniczna UE"

Przed wtorkowym spotkaniem szefów MSW krajów UE, z apelem o uzgodnienie w trybie pilnym jednolitej polityki granicznej, zwrócił się szef agencji Frontex, koordynującej ochronę zewnętrznych granic Unii Europejskiej.

- Mogę z przekonaniem powiedzieć, że od zaraz potrzebujemy od krajów UE większej liczby ludzi, których możemy wysłać do pomocy uchodźcom na miejscu - powiedział Fabrice Leggeri w wywiadzie dla niemieckiego dziennika "Die Welt" i hiszpańskiego "El Pais". 

Podkreślił, że "szybkość i dynamika napływu uchodźców nadal pozostaje wyjątkowo wysoka". - Stanęliśmy wobec sytuacji, której wcześniej nie było - dodał Leggeri, precyzując, że zewnętrzne granice UE przekroczyło w tym roku ponad 520 tys. migrantów.  Według szefa Fronteksu, "rejestrowanie uchodźców na zewnętrznych granicach Europy będzie dobrą podstawą do systematycznego rozdzielania ich po krajach UE" na podstawie systemu kwotowego.

CNN Newsource/x-news

OBWE ze wsparciem dla uchodźców

Ten tydzień może być decydujący dla stanowiska UE. Już dziś jednak, swoją pomoc zadeklarowała agenda OBWE do spraw demokracji i praw człowieka. Dyrektor Biura Praw Człowieka OBWE Michael Georg Link zapewnił Serbię, że organizacja ta nie zostawi tego kraju bez pomocy w sytuacji kryzysu imigracyjnego. Jak wyjaśnił, może ona polegać na ściślejszym monitorowaniu granic.

Jak powiedział, pomoc jest możliwa na przykład w miejscach zapalnych, w miejscach nagromadzenia uchodźców, na przejściach granicznych. "To jest skomplikowana sytuacja i mamy projekt jak w małych zespołach można ją monitorować. I myślę że są dwie organizacje mogące współpracować - Frontex i my. Chcemy być w tym pomocni".

Posłuchaj
00:27 7799007_2.mp3 Zaangażowanie w sprawie uchodźców deklaruje Michael Georg Link z OBWE. [tłum: możemy pomóc np. w miejscach zapalnych, szczególnego nagromadzenia uchodźców, na przejściach granicznych, gdzie koncentrują się problemy przestrzegania praw człowieka]

 

Na konferencji OBWE w Warszawie serbski delegat Ivica Dacic przedstawił dramatyczny apel Serbii o rozwiązanie przez Europę kryzysu uchodźców. Apelował o odstąpienie od zamykania granic, co czynią obecnie sąsiedzi Serbii - Chorwacja i Węgry.

Michael Georg Link powiedział, że sytuacja krajów kandydujących do UE, takich jak Serbia, jest szczególnie trudna. - W pełni rozumiemy sytuację kraju i ludności Serbii. Jest oczywiste, że krajom kandydującym będziemy starać się pomóc praktycznie, aby wyjść z tego kryzysu. Z pewnością nie jesteśmy w stanie sami rozwiązać tego problemu - powiedział dyrektor Biura Praw Człowieka OBWE.

IAR/PAP/iz