Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w dniach 23-24 września, wygrałaby je Zjednoczona Prawica, czyli PiS wraz z Solidarną Polską i Polską Razem. Głos na te ugrupowania oddałoby 38 proc. wyborców. Na Platformę Obywatelską wskazałoby z kolei 26 proc. wyborców. Oba ugrupowania zanotowały wzrost poparcia w porównaniu do poprzedniego badania Ipsos przeprowadzonego w dniach 10-11 września, PiS o 3 pkt. proc., a PO o 2 pkt. proc.
Na trzecim miejscu z poparciem 7 proc. (spadek o 2 pkt. proc.) uplasowało się ugrupowanie Pawła Kukiza. Tuż za nim jest Nowoczesna Ryszarda Petru i Polskie Stronnictwo Ludowe. Obie formacje zdobyłyby po 6 proc. poparcia, odnotowując jego wzrost – Nowoczesna o 2 pkt. proc., a PSL o 1 pkt. proc.
Pomimo 5 proc. uzyskanych w sondażu Ipsos, do Sejmu nie dostałaby się Zjednoczona Lewica (spadek o 1 pkt. proc.), ponieważ dla koalicji próg wyborczy wynosi 8 proc. Pod progiem wyborczym z 3 proc. znalazłoby się też ugrupowanie Janusza Korwin-Mikkego (spadek o 1 pkt. proc.) oraz Partia Razem, na którą wskazał 1 proc. deklarujących udział w wyborach. 7 proc ankietowanych jeszcze nie wie, na kogo odda swój głos, a 1 proc. wskazał opcję „inna partia”.
W nowym parlamencie Zjednoczona Prawica na czele z PiS miałaby 243 posłów, co oznacza możliwość samodzielnych rządów, dzięki zdobyciu większości parlamentarnej.
Sondaż przeprowadzono w dniach 23-24 września na grupie 1004 dorosłych mieszkańców Polski. Został przeprowadzony metodą CATI, czyli wspomaganego komputerowo wywiadu telefonicznego.
TVP Info,kh