Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Izabela Zabłocka 20.10.2015

Syria: w trzy tygodnie Rosjanie zabili już 370 osób, jedna trzecia to cywile

W wyniku prowadzonej przez Rosję od 30 września operacji lotniczej w Syrii śmierć poniosło 370 osób. Wśród nich było 243 rebeliantów i 127 cywili, którzy stanowią jedną trzecią ofiar – poinformowało we wtorek Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
Galeria Posłuchaj
  • Rosja nie zamierza przeciągać operacji lotniczej w Syrii - twierdzi przewodnicząca Rady Federacji Walentina Matwijenko. Relacja z Moskwy Macieja Jastrzębskiego/IAR
Czytaj także

- Ponad sto ataków rosyjskiego lotnictwa, jakie przeprowadzono w ciągu ostatnich trzech tygodni, przyczyniło się do śmierci 243 rebeliantów, ale tylko 52 spośród nich to bojownicy Państwa Islamskiego – poinformował dyrektor Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka Rami Abdul Rahman.

- Wśród ofiar są również cywile, w sumie – 127 osób, w tym 36 dzieci oraz 34 kobiety – dodał.

Uderzenia z powietrza były wymierzone w cele znajdujące się w różnych regionach Syrii, w tym w prowincji Ar-Rakka, która uchodzi za bastion Państwa Islamskiego. Jednak zdaniem obserwatorów, większość nalotów przeprowadzono na obszarach, gdzie nie ma dżihadystów z Państwa Islamskiego.

czytaj więcej
mo1234.jpg
Moskwa: akcja opozycji przeciw wojnie w Syrii

Rosja włączyła się do konfliktu syryjskiego 30 września. Deklaruje, że jej lotnictwo zwalcza m.in. Państwo islamskie (IS), ale - jak podają źródła zachodnie - dokonuje nalotów także na pozycje wspieranych przez USA rebeliantów walczących z reżimem prezydenta Syrii Baszara el-Asada. 

Pytany o to premier Rosji Dmitrij Miedwiediew oświadczył, że Moskwa nie broni w Syrii Asada, lecz własnych interesów i nie chce, żeby tym krajem rządzili terroryści z Państwa Islamskiego (IS). Zaznaczył jednak, że Moskwa wychodzi z założenia, że obecnie prawowitą władzą w Syrii jest właśnie Asad.

RUPTLY/-news

Syryjskie Obserwatorium poinformowało również o prawie 40 tysiącach nalotów przeprowadzonych przez siły rządowe, licząc od 20 października ubiegłego roku. W tych bombardowaniach zginęło 6317 cywilów, w tym ponad 2 tysiące kobiet i dzieci. Według danych Obserwatorium, siły prezydenta al-Asada zabiły w tym czasie 3378 bojowników Państwa Islamskiego, Dżabhat-an-Nusra i innych grup.

WOJNA Z PAŃSTWEM ISLAMSKIM>>>

Sytuacja w Syrii jest bardzo trudna od czterech lat. W marcu 2011 roku obywatele tego kraju wyszli na ulice, by protestować przeciwko władzom, a w szczególności przeciwko prezydentowi. Protesty zostały brutalnie zdławione przez służby bezpieczeństwa. Wówczas wybuchło zbrojne powstanie. Następnie konflikt przeobraził się w wojnę domową.

W 2013 roku konflikt - wraz ze wzrostem znaczenia dżihadystów z organizacji Państwo Islamskie - zmienił swoje oblicze. Radykałowie walczą już nie tylko z syryjskimi wojskami rządowymi, ale także z innymi ugrupowaniami rebelianckimi. Pod koniec czerwca 2014 roku bojownicy z IS proklamowali na zajętych terytoriach w Syrii kalifat.

WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny >>>

PAP/IAR/iz