Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Martin Ruszkiewicz 29.11.2015

Demonstracje i walki przed szczytem klimatycznym w Paryżu

Ponad dwieście osób zostało zatrzymanych w Paryżu po starciach z policją. Do zamieszek doszło przy okazji rozpoczynającej się oficjalnie w poniedziałek międzynarodowej konferencji w sprawie zmian klimatycznych na naszym globie.
Galeria Posłuchaj
  • Dr Filip Elżanowski o szczycie klimatycznym (PR24)
  • Francja: ponad 200 osób zatrzymanych po zamieszkach w Paryżu. Relacja Marka Brzezińskiego (IAR)
Czytaj także

Najpierw na Placu Republiki złożono tysiące par butów - symbol zabronionego przez władze w związku ze stanem wyjątkowym marszu na rzecz poparcia dla ochrony klimatu przed efektem cieplarnianym. Potem dziesięć tysięcy osób trzymając się za ręce uformowało łańcuch obrońców środowiska.

Następnie na Placu Republiki znaleźli się mimo zakazu aktywiści lewacko-ekologiczni. Zaczęli obrzucać policję zniczami, zapalanymi tam od kilkunastu dni dla uczczenia pamięci ofiar zamachów, w wyniku których życie straciło 130 osób. Policja użyła gazu łzawiącego.

Źródło: Straits Times/YouTube

Nadzwyczajne środki bezpieczeństwa

W związku z rozpoczynającą się w poniedziałek Międzynarodową Konferencją Klimatyczną, w której weźmie udział 45 tysięcy gości, w tym przywódcy 150 państw, w Paryżu wprowadzono nadzwyczajne środki bezpieczeństwa.

Francuskie władze zmobilizowały 11 tysięcy policjantów, żandarmów i żołnierzy. Osiem tysięcy z nich będzie kontrolowało ruch na granicach Francji, ponad dwa i pół tysiąca skierowano do pilnowania bezpieczeństwa uczestników konferencji, którzy spotykają się przez dwa tygodnie na lotnisku Le Bourget pod Paryżem. Służby będą strzegły terenu o powierzchni 18 hektarów.

Na ulicach stolicy Francji krążą patrole żołnierzy z bronią maszynową gotową do strzału. Sklepom zabroniono sprzedaży środków chemicznych i łatwopalnych. Zakaz obowiązuje do 13 grudnia, dwa dni po planowanym zakończeniu konferencji. Większość dróg dojazdowych do Paryża jest zamknięta dla ruchu, podobnie jak obwodnica miasta. W darmowym transporcie publicznym pojawiły się patrole policji z psami. Nadzwyczajne środki wprowadzono także w hotelach, w których zatrzymują się zagraniczne delegacje. Nikt poza dyrekcją nie wie, kto zarezerwował apartamenty.

Źródło: TVN24/x-news

Sondaż o konferencji ws. klimatu

Francuzi uważają sprawy związane z walką z ociepleniem klimatu za bardzo ważne, ale nie kryją swojego sceptycyzmu co do powodzenia rozpoczynającej się konferencji poświęconej temu problemowi. Takie są wyniki sondażu przeprowadzonego przez ośrodek Odoxa.

Topniejące lodowce Grenlandii i Alp, oceany zagrażające nisko położonym państwom Pacyfiku i szkodliwe dla zdrowia pogorszenie się stanu powietrza. Taki stan rzeczy wzbudza obawy Francuzów. Niemal sześćdziesiąt procent ankietowanych jest zdania, że międzynarodowa konferencja w Paryżu nie pozwoli na znalezienie skutecznego środka rozwiązania tego problemu.

Aż siedmiu na dziesięciu ankietowanych uważa natomiast, że jeszcze nie jest za późno, by reagować. Problem w tym, że wiele państw zdaje sobie sprawę z zagrożenia, ale nie chce ponosić kosztów walki z ociepleniem klimatu ze względów ekonomicznych. Większymi optymistami są młodzi Francuzi - starsi nie kryją sceptycyzmu.

Tymczasem pięć największych banków francuskich wstrzymuje finansowanie inwestycji związanych z wykorzystaniem węgla - to w sumie 30 miliardów euro.

mr