Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Petar Petrovic 08.02.2016

Kryzys migracyjny w Szwecji. "Więcej przemocy, zniszczeń, gróźb pod adresem personelu"

Pogarszają się nastroje wśród imigrantów, którzy przybyli do Szwecji - donosi tamtejsza telewizja publiczna. Jedną z przyczyn jest fakt, że oczekiwanie na azyl może trwać nawet półtora roku.
Posłuchaj
  • Jest więcej przemocy, więcej zniszczeń, więcej gróźb pod adresem personelu. To efekt frustracji, często desperacji. Ponieważ w ciągu czterech miesięcy przybyło 140 tysięcy osób ubiegających się o azyl, ośrodki są przepełnione - mówi Anders Danielsson (IAR)
Czytaj także

Dlatego szwedzki Urząd do spraw Imigracji rozważa wydzielenie osobnej kolejki dla Syryjczyków. jego dyrektor generalny Anders Danielsson przyznaje, że sytuacja w ośrodkach dla imigrantów jest coraz trudniejsza. Jak mówi, jest więcej przemocy, więcej zniszczeń, więcej gróźb pod adresem personelu. To efekt frustracji, często desperacji, spowodowanej długim okresem oczekiwania na decyzję. Ponieważ tylko w ciągu czterech miesięcy do Szwecji przybyło 140 tysięcy osób ubiegających się o azyl, ośrodki są przepełnione.

Angela Merkel jedzie do Turcji rozmawiać o kryzysie migracyjnym >>>

Niedawno szwedzkie władze zasugerowały, że 60 do 80 tysięcy imigrantów nie dostanie azylu i zostanie wydalonych - co jeszcze zwiększyło niepokój. Sytuacji nie poprawia fakt, że od dłuższego czasu i azylanci mieszkają w prowizorycznych warunkach.

Czytaj także

syria 1200.jpg
Turcja dusi się od uchodźców, ale nie odmówi im przyjęcia

Do tej pory wszyscy ubiegający się o azyl byli traktowani równo, bez względu na kraj pochodzenia. Teraz Urząd do spraw Migracji zastanawia się nad możliwością priorytetowego traktowania uchodźców z Syrii - jako pochodzących z kraju, w którym trwa wojna. To rodzi jednak obawy o kolejne niepokoje.

W całym zeszłym roku do Szwecji przybyły 163 tysiące osób. Ostrożne szacunki na ten rok mówią o liczbie 70 tysięcy, ale także o nawet dwukrotnie wyższej.

Na przełomie roku Szwecja wprowadziła kontrole na granicach. Natychmiast znacząco spadła liczba osób ubiegających się o azyl.

(Kilka tysięcy osób zebrało się w Dreźnie na demonstracji zorganizowanej przez antyislamski i antymigracyjny ruch społeczny Pegida. Manifestacja w stolicy Saksonii była częścią międzynarodowej akcji przeciwko przyjmowaniu uchodźców w UE)

Źródło: RUPTLY/x-news

Rozmowy pokojowe w Genewie

ONZ próbuje doprowadzić do zakończenia syryjskiego konfliktu, ale negocjacje w Genewie zostały zawieszone do 25 lutego po tym, jak rząd i opozycja nie były w stanie dojść do porozumienia.

Czytaj także
imigranci 1200
Kryzys migracyjny

Według ONZ w kraju, który przed wybuchem konfliktu liczył 23 mln mieszkańców, w wyniku działań wojennych ucierpiało lub wysiedlonych zostało 13,5 mln ludzi. Prawie 500 tys. ludzi żyje obecnie w regionach oblężonych albo przez siły reżimu w Damaszku, albo rebeliantów. Dziesiątki ludzi zmarły tam z niedożywienia i braku pomocy medycznej.

Syryjska wojna trwa już niemal pięć lat i kosztowała życie co najmniej 250 tysięcy osób. Ponad 10 milionów osób musiało opuścić swoje domy, z czego niemal 5 milionów uciekło za granicę – do Libanu, Jordanii, Turcji a część do Europy.

- To największa populacja uchodźców dla jednego konfliktu i jednego pokolenia - alarmowało jeszcze w lipcu 2015 roku Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców (UNHCR).

pp/PAP/IAR