Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 09.10.2016

Henryk Kowalczyk: możliwe zmiany w zarządach spółek Skarbu Państwa

- Po ogłoszeniu wyników audytu w spółkach Skarbu Państwa możliwe są zmiany w zarządach największych spółek. Nie będziemy z tymi zmianami czekać do grudnia - powiedział szef Stałego Komitetu Rady Ministrów, nadzorujący likwidację Ministerstwa Skarbu Państwa Henryk Kowalczyk.

Czytaj więcej:
dawid jackiewicz 1200.jpg
Premier odwołała ministra Skarbu Państwa Dawida Jackiewicza

Na początku tygodnia szefowa rządu Beata Szydło na specjalnej konferencji poinformowała, że rząd zmienia system zarządzania spółkami Skarbu Państwa. Jak podkreśliła, związane jest to przede wszystkim z likwidacją Ministerstwa Skarbu Państwa.

Jak wyjaśnił na tej samej konferencji Henryk Kowalczyk, rząd chce, aby spółki Skarbu Państwa były nadzorowane i zarządzane merytorycznie przez poszczególnych ministrów, "zgodnie z ich branżą i zainteresowaniem".

- Oprócz tego merytorycznego upoważnienia do wykonywania praw własności do tych spółek przez poszczególnych ministrów branżowych, chcemy zbudować, myślę, że w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, pod bezpośrednim nadzorem pani premier, takie ciało, które będzie miało możliwość bezpośredniej kontroli, nadzoru nad spółkami Skarbu Państwa - dodał.

x-news.pl, TVN24

"Możliwe zmiany w zarządach"

W niedzielę, w rozmowie z Państwową Agencją Prasową, Henryk Kowalczyk przekazał, że "ostateczne zatwierdzenie podziału spółek pomiędzy resorty nastąpi w ciągu dwóch tygodni". - Nie wszyscy ministrowie uczestniczą w Komitecie Ekonomicznym Rady Ministrów (KERM), a chciałbym to uzgodnić ze wszystkimi - wytłumaczył.

- Zakładamy, że KGHM trafi pod kuratelę Ministerstwa Energii, PZU - Ministerstwa Rozwoju, GPW - Ministerstwa Finansów. Azoty - Ministerstwa Energii albo Ministerstwa Rozwoju - decyzja w tej sprawie zapadnie we wtorek na KERM - wskazał minister.

Według Kowalczyka we wtorek KERM będzie się zajmował założeniami projektu ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym. - Na Radę Ministrów projekt powinien trafić na przełomie października i listopada, dlatego, że musi przejść jeszcze przez konsultacje międzyresortowe i Komitet Stały Rady Ministrów. Cały proces legislacyjny w tej sprawie chcemy zakończyć w tym roku - oznajmił.

Jego zdaniem faktyczna likwidacja Ministerstwa Skarbu Państwa nastąpi do końca marca. - Nie mamy już wyjścia, bo w budżecie państwa zabezpieczyliśmy pieniądze na płace dla pracowników MSP tylko na pierwszy kwartał - przyznał.

Jeszcze przed likwidacją resortu skarbu - w opinii ministra - powstanie rada ds. spółek przy kancelarii premiera. Będzie się ona zajmowała "przede wszystkim weryfikacją kadr, nadzorem finansowym oraz nadzorem nad decyzjami strategicznymi takimi, jak np. inwestycja KGHM w Sierra Gorda".

- Na czele rady stanie autorytet, ekspert ze środowiska naukowego, powołany przez panią premier - zapowiedział.

- Jeśli chodzi o audyt przeprowadzany w spółkach Skarbu Państwa na zlecenie ministra-koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego, pierwszy generalny wniosek jest taki, że spółki poniosły duże koszty obsługi prawnej, doradztwa. Więc trzeba będzie to zmienić - powiedział.

- W tym celu chcemy wzmocnić prokuratorię generalną Skarbu Państwa, żeby tam, gdzie będzie to możliwe, reprezentowała spółki SP. Tam gdzie jest stuprocentowy udział SP, nie będzie problemu. Co do spółek, których Skarb Państwa jest współwłaścicielem, planujemy rekomendacje i zachęty do korzystania z usług prokuratorii generalnej zamiast kancelarii prawnych, ale nakazać tego nie możemy - oświadczył.

- Co najmniej tydzień zajmie jeszcze analiza danych nadesłanych ze spółek. Jak zapowiedział minister Kamiński, wyniki audytu będą przedstawione za kilka tygodni. Po ich ogłoszeniu możliwe są zmiany w zarządach największych spółek. Nie będziemy z tymi zmianami czekać do grudnia - zaznaczył.

PAP, kk