Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Klaudia Hatała 22.10.2016

Papież Franciszek do pielgrzymów z Polski: wytrwajcie w wierze, nadziei i miłości

W dzień wspomnienia liturgicznego, które przypada w rocznicę inauguracji pontyfikatu Jana Pawła II w 1978 roku, tysiące uczestników trwającej od czwartku narodowej pielgrzymki Polaków do Watykanu spotkały się z papieżem Franciszkiem na specjalnej audiencji generalnej z okazji Roku Świętego.
Posłuchaj
  • Papież do Polaków: "Raz jeszcze pragnę wyrazić moją wdzięczność wam - wszystkim wiernym, kapłanom, biskupom i władzom cywilnym - za gorące przyjęcie w waszym kraju, za wspaniałe, artystyczne i duchowe przygotowanie wydarzeń i celebracji, które przeżywaliśmy z entuzjazmem płynącym z wiary" (IAR)
  • Watykan: narodowa pielgrzymka Polaków. Relacja Marka Lehnerta (IAR)
Czytaj także

Watykan poinformował, że w audiencji generalnej uczestniczyło 100 tysięcy osób. Wśród nich blisko 50 biskupów z Polski i 250 duchownych oraz delegacja rządowa na czele z ministrem spraw zagranicznych Witoldem Waszczykowskim i szefową Kancelarii Prezydenta Małgorzatą Sadurską, a także marszałkowie Sejmu i Senatu, posłowie i senatorowie.

"Przybyliście tu, aby dziękować Bogu za chrzest"

Papież Franciszek, zwracając się w sobotę do uczestników narodowej pielgrzymki Polaków, dziękował im za serdeczne przyjęcie podczas jego wizyty w Polsce na Światowych Dniach Młodzieży. Papież życzył Polakom wytrwałości w wierze, nadziei i miłości.

Franciszek powiedział do polskich pielgrzymów: "Drodzy siostry i bracia, przybyliście tu w narodowej pielgrzymce, aby dziękować Bogu za chrzest, który wasz naród przyjął 1050 lat temu, jak też za dobro, jakie zrodziło się w sercach młodych ludzi z całego świata podczas niezapomnianego spotkania w Krakowie".

- Jednoczę się z wami w tym dziękczynieniu. Jestem niezmiernie wdzięczny Bogu za to, że pozwolił mi bliżej poznać wasz naród i ojczyznę św. Jana Pawła II, gdzie mogłem nawiedzić Sanktuarium na Jasnej Górze, Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie-Łagiewnikach i Centrum Jana Pawła II "Nie lękajcie się" - dodał papież.

Czytaj więcej
Watykan 1200.jpg
Msza w papieskiej bazylice Matki Bożej Większej w Rzymie

Następnie podkreślił: "Temu, który utożsamia się przede wszystkim z każdym człowiekiem upokorzonym i cierpiącym, dziękuję również za ciszę podarowaną mi na miejscu obozu Auschwitz-Birkenau. W tej ciszy przesłanie miłosierdzia nabiera niesłychanej wagi".

Franciszek wyraził wdzięczność wszystkim wiernym, kapłanom, biskupom i władzom cywilnym za "gorące przyjęcie" w Polsce, za "wspaniałe, artystyczne i duchowe przygotowanie wydarzeń i celebracji", które - jak zauważył - "przeżywaliśmy z entuzjazmem płynącym z wiary".

Papież nawiązał do przypadającej w sobotę rocznicy inauguracji pontyfikatu Jana Pawła II mówiąc: "Dokładnie 38 lat temu, niemal o tej właśnie godzinie, na tym placu wybrzmiały słowa skierowane do ludzi całego świata: "Nie lękajcie się! Otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi".

Wskazał, że polski papież był człowiekiem "głębokiej duchowości ukształtowanej przez tysiącletnią spuściznę polskiej historii i kultury, przekazywaną w duchu wiary z pokolenia na pokolenie". - To dziedzictwo było dla niego źródłem nadziei, mocy i odwagi, z jaką wzywał świat, by szeroko otworzył drzwi dla Chrystusa. To wezwanie rozwinęło się w nieustanne głoszenie Ewangelii miłosierdzia dla świata i dla człowieka, którego kontynuacją jest ten Rok Jubileuszowy - oświadczył papież Franciszek.

- Dziś pragnę życzyć wam, aby Pan dał wam łaskę wytrwania w tej wierze, nadziei i miłości, którą przejęliście od waszych przodków i którą z troską pielęgnujecie. Niech w waszych umysłach i sercach wybrzmiewa wciąż wezwanie waszego wielkiego rodaka do budzenia w sobie wyobraźni miłosierdzia, abyście potrafili nieść świadectwo o Bożej miłości wszystkim, którzy jej potrzebują - powiedział Franciszek.

Na zakończenie poprosił Polaków, by pamiętali o nim w swych modlitwach.

"Poczuliśmy się jak podczas ŚDM"

- Podczas narodowej pielgrzymki czuć atmosferę Światowych Dni Młodzieży – przekonują jej uczestnicy, którzy przyjechali do Rzymu, by podziękować za wizytę Franciszka w Polsce. Słuchając słów papieża wśród ludzi z całego świata, poczuliśmy się jak podczas ŚDM – mówili.

Uczestnicy pielgrzymki podkreślają, że możliwość zobaczenia papieża na własne oczy to duże przeżycie. - To jest takie przeżycie, gdy widzi się tych wszystkich ludzi… A potem, jak się to ogląda w telewizji, można powiedzieć: byłam tam – mówiła jedna z uczestniczek z pielgrzymki, która przyjechała z Lublina. - Widzieliśmy papieża z tak bliska, co za przeżycie – dodawała po tym, jak Franciszek przejechał w papamobile po placu Świętego Piotra.

Robi to wrażenie również na tych, którzy już Franciszka wcześniej widzieli, choćby w czasie Światowych Dni Młodzieży w Krakowie.

Uczestników ŚDM wśród uczestników narodowej pielgrzymki Polaków jest wielu. Można ich rozpoznać np. po charakterystycznych kolorowych plecakach, które na ŚDM były częścią tzw. pakietów pielgrzyma. W Watykanie zauważyć można również wielu obcokrajowców z takimi plecakami.

Maria, która do Rzymu przyjechała z diecezji przemyskiej, była wolontariuszką w czasie ŚDM. - To było niesamowite wydarzenie, takie zjednoczenie ludzi z całego świata. U nas akurat w diecezji przemyskiej gościliśmy grupy z Gwatemali, Boliwii, Jamajki i z Rosji. To było niesamowite – jedność Kościoła i młodość Kościoła, ogromny entuzjazm. I dlatego tutaj jestem, żeby podziękować - mówiła.

- U nas w diecezji widać efekty ŚDM, ten entuzjazm pozostał. Nawet sam fakt organizacji zjednoczył ludzi, ludzie wyszli z domu, żeby coś zrobić wspólnie, bo skoro ludziom chciało się przyjechać z drugiego końca świata, np. z Ameryki Południowej, to nam też się musi chcieć. Wcześniej wstaliśmy z kanapy, zanim papież nas zachęcił  – dodała, nawiązując do słów Franciszka, które padły podczas ŚDM. Pytana, jak utrzymać ten "efekt ŚDM", mówiła, że trzeba go pielęgnować i pracować nad tym wspólnymi siłami.

Sobotnie przemówienie Franciszka do Polaków również bardzo ją poruszyło. - Bezpośredniość, łatwość przekazu, uniwersalizm. Poczuliśmy się jak podczas ŚDM - ludzie różnych narodowości są tu razem, słuchając Franciszka – mówiła.

Również uczestniczki ŚDM, które do Rzymu przyjechały z diecezji pelplińskiej, twierdzą, że czują tu podobną atmosferę. - Nie ma może tylu młodych ludzi, ale jest taka atmosfera, że jesteśmy tu razem, wspólnie się modlimy. No i ten entuzjazm, gdy pojawia się papież – taki sam, jak w Krakowie – mówiły.

"Papież-Polak nie głosił swojej nauki, a jedynie naukę Chrystusa"

Wcześniej, polscy biskupi odprawili w sobotę rano mszę przy grobie Jana Pawła II. Liturgii przewodniczył i homilię wygłosił metropolita krakowski, osobisty sekretarz papieża-Polaka, kardynał Stanisław Dziwisz.

Eucharystię koncelebrowali kardynałowie Stanisław Ryłko i Kazimierz Nycz, arcybiskupi Konrad Krajewski i Józef Kowalczyk, biskupi Andrzej Czaja i Jan Szkodoń, ksiądz prałat Paweł Ptasznik oraz kilkunastu kapłanów. W mszy wzięli też udział szefowa kancelarii premiera Beata Kempa i minister Paweł Majewski z kancelarii.

W homilii kardynał Dziwisz nawiązał do dzisiejszej Ewangelii i przypomniał, że ten fragment stanowił stały punkt odniesienia w osobistej modlitwie Jana Pawła II. - Z jednej strony powtarzał słowa świętego Piotra w sanktuarium swojego serca: Panie, Ty wiesz, że cię kocham. Z drugiej strony, odpowiedzią była niezmordowana służba, jakiej się podejmował dzień po dniu przez niemal 27 lat pontyfikatu - powiedział hierarcha. Metropolita krakowski przypomniał też, że papież-Polak nie głosił swojej nauki, a jedynie naukę Chrystusa, któremu służył nieprzerwanie - od młodości do końca ziemskiego życia.

Kardynał Dziwisz zachęcił do powierzenia wstawiennictwu świętego Jana Pawła II wszystkich intencji Polaków, którzy przybyli do Watykanu z narodową pielgrzymką, aby dziękować papieżowi Franciszkowi za jego lipcową wizytę w naszym kraju w związku ze Światowymi Dniami Młodzieży i udział w obchodach 1050. rocznicy chrztu naszego kraju.

"Polska się spisała na szóstkę"

Polscy pielgrzymi, pytani wcześniej, czego oczekują po spotkaniu z papieżem, mówili: „żeby pobłogosławił Polskę, żebyśmy się wszyscy pogodzili, żeby nie było kłótni, żeby nam się te wiadomości, co mamy w telewizji, oglądało się sympatyczniej, a nie z nerwem”.

Jedna z uczestniczek pielgrzymki zwróciła w tym kontekście uwagę na piątkowe kazanie prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka, który apelował o dialog, jedność i zgodę, mimo różnic poglądów. - Gdybyśmy słuchali, co dzisiaj na kazaniu powiedziano i się do tego stosowali, to byłoby naprawdę wspaniale - powiedziała.

Na spotkanie z papieżem niecierpliwie oczekiwała również rodzina – małżeństwo z córką, która do Rzymu przyjechała z Polską Misją Katolicką z Francji. - Nasz ksiądz odebrał już wejściówki, spróbujemy być wcześnie, żeby stać blisko i dobrze widzieć – mówili.

Jak opowiadali, całą rodziną uczestniczyli w lipcu w światowych Dniach Młodzieży w Polsce. - Trochę już od tego czasu minęło, ale miło wspominamy. Było wspaniale, Polska się spisała na szóstkę, to było duże przeżycie - zobaczyć Franciszka, chociaż z daleka - relacjonowali.

Jak podkreślali, przyjechali do Rzymu podziękować za ŚDM, za chrzest Polski, za „wspaniały episkopat”. To ich czwarta wizyta w Rzymie – wcześniej byli na beatyfikacji Jana Pawła II, na zaproszenie Benedykta XVI w Roku Wiary i na kanonizacji papieża Polaka.

"Bazyliki pełne ludzi, rozśpiewane"

Większość pielgrzymów przyjechała w zorganizowanych grupach, ze swoimi proboszczami. - Jesteśmy z biskupem i naszymi proboszczami, wspaniałymi księżmi, naprawdę nas zabawiają, modlą się nami, jesteśmy bardzo uduchowieni – opowiadały uczestniczki pielgrzymki, które przyjechały z Pomorza.

Inaczej trafiły na pielgrzymkę Sylwia i Natalia ze Stowarzyszenia Farmaceutów Katolickich w Polsce. Okazało się, że odbywa się ona w tym samym czasie, co międzynarodowy zjazd katolickich farmaceutów. - Przyjechałyśmy tu na to spotkanie, okazało się, że zbiegło się pielgrzymką, więc postanowiłyśmy w niej uczestniczyć – tłumaczyły. - Bardzo pozytywne wrażenie, bazyliki otwarte, pełne ludzi, rozświetlone, rozśpiewane, jest wspaniale – relacjonowały.

"Miłość ta w sposób szczególny daje o sobie znać"

Sobotnie wydanie watykańskiego dziennika „L’Osservatore Romano” zamieszcza tekst przemówienia, jakie papież Franciszek wygłosił podczas piątkowego spotkania z przedstawicielami fundacji Jana Pawła II, działającej od 35 lat.

Franciszek wyznał, że ma stale "żywe wspomnienia" z lipcowej podróży do Polski i podkreślił, że doświadczył tam radości wiary podczas Światowego Dnia Młodzieży.



Papież Franciszek Jezus nade wszystko swoim postępowaniem objawiał, że w świecie, w którym żyjemy, obecna jest miłość

Papież przypomniał, że Jan Paweł II napisał, że miłość ta "w sposób szczególny daje o sobie znać w zetknięciu z cierpieniem, krzywdą, ubóstwem". - Niech słowa, a zwłaszcza wzór życia tych dwojga wspaniałych świadków zawsze inspirują wasze wielkoduszne zaangażowanie- zaapelował Franciszek do fundacji.

"To jest wielka siła, warto z niej skorzystać"

W piątek, w drugim dniu narodowej pielgrzymki do Rzymu z okazji kończącego się już za miesiąc Roku Miłosierdzia, Polacy modlili się w bazylice św. Jana na Lateranie, która jest katedrą Biskupa Rzymu.

Podczas mszy, której przewodniczył, prymas Wojciech Polak zauważył, że to najprawdopodobniej na Lateranie papież dowiedział się w 966 roku, że Mieszko książę Polski, przyjmuje chrzest. - Tutaj, w Bazylice Świętego Jana na Lateranie, prośmy Zbawiciela, przez wstawiennictwo świętych Wojciecha i Stanisława, przez wstawiennictwo świętego Jana Pawła II, abyśmy mocni tym, co otrzymaliśmy w chrzcie świętym, potrafili budować naszą przyszłość wierni Chrystusowi, Ewangelii, Kościołowi, w jedności i miłości, łącząc nasze siły i jednocząc się dla wspólnego dobra - mówił kończąc kazanie.

Zdaniem księdza prymasa, apel o jedność i zgodę Polaków "ma takie szanse, jak my w naszych sercach go przyjmiemy". - Nie mamy innych narzędzi, jak właśnie otworzyć się na tę moc Ducha Świętego i to, co w chrzcie świętym otrzymaliśmy. To jest wielka siła, warto z niej skorzystać - dodał.

"To dla nas święte miejsce"


Czytaj więcej
śdm pap 1200.jpg
Światowe Dni Młodzieży 2016

- To przede wszystkim przeżycie duchowe, to podstawa, ale zmęczenie też nogi odczuwają – mówił jeden z uczestników pielgrzymki, który przyjechał do Rzymu z Gdańska, a na mszę przyszedł z polską flagą. Jak relacjonował, wraz ze swoja grupą zwiedził już Monte Cassino, był także na grobie Jana Pawła II. - To dla nas święte miejsce – zapewnił.

Inna z uczestniczek pielgrzymki, która przyjechała z tą samą grupą, wyznała, że w Watykanie chce podziękować św. Janowi Pawłowi II.- - Mam 45 lat pożycia małżeńskiego i zostałam uzdrowiona z dość ciężkiej choroby, tak więc przyjechałam podziękować osobiście, bo zwracałam się do Ojca naszego św. Jana Pawła II o uzdrowienie – mówiła.

Niedziela ostatnim dniem pielgrzymki

W niedzielę w południe wierni wezmą udział w spotkaniu z papieżem na modlitwie Anioł Pański. Następnie zgromadzą się w bazylice świętego Piotra na mszy, której przewodniczyć będzie kardynał Zenon Grocholewski. Zakończy ona narodową pielgrzymkę.

Także w niedzielę prymas Polski abp Wojciech Polak przewodniczyć będzie mszy w bazylice św. Bartłomieja na wyspie Tiberina na Tybrze. Znajdują się tam relikwie wielu polskich świętych i błogosławionych m.in. patrona Polski św. Wojciecha, św. Maksymiliana Kolbego, bł. Karoliny Kózkówny i bł. Jerzego.

IAR,PAP,kh