Kolejny polityk Platformy Obywatelskiej odcina się od projektu ustawy wprowadzającej parytety. Eurodeputowana PO Danuta Jazłowiecka powiedziała, że nie jest zwolenniczką ustawowych rozwiązań dotyczących obecności kobiet na listach wyborczych.
Jazłowiecka podkreśliła w porannej rozmowie Radia Opole, że "aktywizowanie kobiet nie musi się odbywać poprzez regulacje parlamentarne". W Parlamencie Europejskim jest około 35 procent kobiet. "Jesteśmy wystarczająco zauważalne" - powiedziała eurodeputowana. Dodała, że Unia Europejska wprowadziła zasadę dzielenia się dobrymi praktykami, co jest bardzo przydatne dla poznawania sposobów i metod rozwiązywania problemów.
Temu ma też służyć konferencja w Urzędzie Marszałkowskim w Opolu, dotycząca metod aktywizowania kobiet w samorządach wiejskich. Jazłowiecka powiedział, że Opolszczyzna ma tu dużo do zaoferowania. W wielu wsiach regionu kobiety są sołtysami. Twierdzą, że czasami jest im łatwiej, bo mężczyźni im pomagają.
W konferencji pod hasłem "Te Opolskie Dziouchy. Kobiety aktywne - wybór czy konieczność?" wezmą udział między innymi: burmistrz Nysy Jolanta Barska, sołtys Rudziczki Janina Stanisz, burmistrz Prószkowa Róża Malik oraz burmistrz Lewina Brzeskiego Anna Twardowska.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)