Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
migrator migrator 03.03.2010

Sytuacja na Wiśle coraz bardziej dramatyczna

Na 20 stacjach wodowskazowych w dorzeczu Wisły i 30 w dorzeczu Odry został przekroczony stan alarmowy. Na 68 rzekach odnotowano przekroczenia stanu ostrzegawczego.


Jak informuje Bożena Wysocka z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, w tej chwili w kraju nie ma zagrożenia powodziowego, jest natomiast zagrożenie lokalnymi podtopieniami - tak jak w Markach pod Warszawą, gdzie powstał zator na rzece Czarnej.

Roztopy spowodowały też utrudnienia na kilku drogach krajowych. Drogi są zalane w kilku miejscach w województwach mazowieckim, kujawsko-pomorskim i wielkopolskim.

Służby kryzysowe we Włocławku patrzą na wodowskazy z niepokojem. Wskazywały one wczoraj wieczorem prawie cztery i pół metra.

Oznacza to, że do ogłoszenia alarmu powodziowego brakuje półtora metra. Woda jednak przybiera szybko i poziom ten może osiągnąć w ciągu kilku dni.

Trzeba zachować ostrożność

Prezydent Włocławka nakazał odłączenie elektryczności od ogródków działkowych, które leżą na terenach zalewowych. Poprosił też mieszkańców o zachowanie najwyższej ostrożności.
Sytuację monitorują służby kryzysowe. Włocławski odcinek Wisły patroluje straż miejska.

Specjaliści mówią, że - mimo złej sytuacji - we Włocławku w ciągu najbliższej doby nic złego nie powinno się wydarzyć.

Na Lubelszczyźnie poziom Wisły dziś będzie jeszcze rósł. Od jutra spodziewane są spadki - tak wynika z obserwacji prowadzonych w Małopolsce. Tam fala powodziowa już opada.

Jak informują służby wojewody lubelskiego, na południe od Annopola wody w Wiśle przybywa tylko w Sandomierzu i Zawichoście, ale powoli. Oznacza, to, że jutro, a najpóźniej pojutrze fala kulminacyjna minie województwo lubelskie.

kg,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)