Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
migrator migrator 01.02.2010

Nowy wyrok w sprawie noworodków w beczce

Sąd Apelacyjny w Lublinie utrzymał wyrok 25 lat więzienia dla matki z Czerniejowa za zamordowanie pięciorga noworodków.

Jej mąż - Andrzej K. - został uznany winnym współudziału w jednym zabójstwie i został skazany na 8, a nie, jak wcześniej orzekł sąd, na 12 lat więzienia.

Zwłoki dzieci znaleziono w 2003 roku w beczce po kiszonej kapuście. 39-letnia obecnie Jolanta K. topiła nowo narodzone dzieci, a ich ciała przechowywała w zamrażarce. Jej 45-letni mąż utrzymywał, że nie wiedział o kolejnych ciążach żony.

W przypadku Andrzeja K. sąd częściowo uwzględnił apelację. Zdaniem sędzi Barbary Du Chateau nie ma dowodów, że mężczyzna podżegał do wszystkich zbroni. Niewątpliwie namawiał żonę do zabójstwa i pozbycia się pierwszego z zamordowanych noworodków stąd zmniejszony wyrok - osiem lat więzienia, najniższy z możliwych.

Apelacja od wyroku na Jolantę K. została odrzucona w całości. Sąd uznał, że kobieta, zdając sobie sprawę, że mąż nie zaakceptuje kolejnego dziecka, zainspirowana przez niego, morduje dziecko nie szukając innego wyjścia z sytuacji. Po tej zbrodni dokonała kolejnych.

Wyrok jest prawomocny co oznacza, że odpowiadający z wolnej stopy Andrzej K. trafi niebawem do więzienia. Stronom przysługuje jednak kasacja. Prokurator Jerzy Krawczuk powiedział, że decyzję w tej sprawie prokuratura podejmie, gdy otrzyma orzeczenie z uzasadnieniem. Nie wiadomo, czy kasację złożą pełnomocnicy skazanych. Andrzej K. który pojawił się dziś w sądzie, nie chciał rozmawiać z dziennikarzami.

łk, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)