Według gazety, Lewica boi się, że w obliczu gwałtownie spadających wpływów z abonamentu media publiczne, zamiast realizować misję, zaczną ostro konkurować z nadawcami komercyjnymi o reklamy. Dlatego też zamierza zmienić zapisy ustawowe, dotyczące finansowania TVP i Polskiego Radia.
SLD chce przedstawić do wstępnej dyskusji dwa projekty. Pierwszy zakłada zagwarantowanie w budżecie konkretnej kwoty subwencji, która co roku byłaby waloryzowana. Drugi przewiduje wprowadzenie odpisu od podatku dochodowego na takiej samej zasadzie, jak odpis na organizację pożytku publicznego.
Lewica zamierza zgłosić swój projekt jeszcze w tym roku. Inicjatywa SLD może liczyć na wsparcie Prawa i Sprawiedliwości. Przeciwko są kluby koalicji rządowej - PO i PSL - pisze "Rzeczpospolita".
Sojusz Lewicy Demokratycznej zamierza zgłosić nowy projekt ustawy o finansowaniu mediów publicznych - zapowiedział wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński. Gość Sygnałów Dnia podkreślił, że najskuteczniejszym rozwiązaniem byłoby powiązanie abonamentu z którąś ze stałych opłat, wnoszonych przez obywateli.
Wicemarszałek Sejmu powiedział w Sygnałach Dnia, że on sam skłania się za odpisem od podatku. Zdaniem Jerzego Szmajdzińskiego, nowe zapisy są konieczne.
Gość Polskiego Radia podkreślił, że koncepcja odpisywania abionamentu od podatku spełnia postulaty większości grup społecznych, bo nie obciąża budżetów rodzinnych.