Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci Grzegorza Michniewicza. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Mateusz Martyniuk powiedział IAR, że prawdopodobnie popełnił on samobójstwo.
Poinformował, że ciało zmarłego znaleziono rano. Martyniuk dodał, że na obecnym etapie postępowania można wykluczyć udział w śmierci urzędnika osób trzecich.
Śledztwo wszczęto - jak to określił - w kierunku art. 151 Kodeksu karnego. Stanowi on: "Kto namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5". "To robocza kwalifikacja" - dodał Martyniuk.
Na stronie Kancelarii Premiera pojawił się komunikat o tym tragicznym wydarzeniu. Czytamy w nim, że Michniewicz był doskonałym menadżerem, wspaniałym szefem, profesjonalnym urzędnikiem służby cywilnej i wieloletnim pracownikiem KPRM.
"W naszej pamięci pozostanie na zawsze jako wrażliwy na sprawy innych, otwarty, pogodny, cierpliwy, ciepły człowiek. Był zapalonym podróżnikiem, miłośnikiem kina i dobrej książki. Będzie nam go bardzo brakowało" - napisali pracownicy Kancelarii Premiera.
Grzegorz Michniewicz ukończył Wydział Prawa i Administracji na Uniwersytecie Warszawskim, a także podyplomowe studia z zakresu integracji europejskiej i bezpieczeństwa międzynarodowego. Od 1998 roku związany był z Kancelarią Premiera. W styczniu 2008 roku został dyrektorem generalnym Kancelarii. Był tam pełnomocnikiem do spraw ochrony informacji niejawnych i administratorem danych.