Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
migrator migrator 23.12.2009

Rodzice „balonowego chłopca” ukarani przez sąd

O los 6-latka z Colorado drżał cały świat, gdy rodzice poinformowali, że mógł odlecieć spod domu balonem. Sąd wymierzył teraz karę jego rodzicom.

Richard Heene, ojciec sześciolatka, został skazany na 90 dni ograniczenia wolności. Przez większość wyroku Heene będzie mógł, odbywając karę, chodzić do pracy. Natomiast matka chłopca, którego fikcyjne zaginięcie postawiło na nogi całe Stany Zjednoczone, została skazana na 20 dni prac publicznych pod nadzorem.

Podczas kolejnego przesłuchania sąd ustali również wysokość grzywny i odszkodowania, które będą musieli zapłacić.

Sąd zabronił też małżeństwu odnoszenia jakichkolwiek korzyści finansowych ze sprawy rzekomej eskapady ich syna, na przykład zawierania kontraktu na napisanie książki czy udziału w innych medialnych przedsięwzięciach.

Przygotowali medialną aferę dla rozgłosu?

15 października rodzice sześciolatka powiadomili, że ich synek, Falcon, odleciał balonem w kształcie latającego talerza, zacumowanym przed domem.

W pięć godzin po rozpoczęciu gorączkowych poszukiwań balonu, który przeleciał 80 kilometrów nad północną częścią stanu Kolorado, chłopiec odnalazł się w garażu swego domu, gdzie przebywał przez cały czas, o czym rodzina podobno nie wiedziała.

Władze twierdzą, że rodzina zaaranżowała historię z dzieckiem w balonie, aby przyciągnąć uwagę mediów.