Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Karol Kozłowicz 09.12.2017

Zamieszki po decyzji Donalda Trumpa ws. Jerozolimy. Rośnie liczba ofiar w Strefie Gazy

Liczba osób zabitych w zamieszkach na terenach palestyńskich wzrosła do czterech. Od czwartku przez Zachodni Brzeg oraz Strefę Gazy przetaczają się protesty przeciwko decyzji Donalda Trumpa.
Posłuchaj
  • Cztery ofiary zamieszek w Strefie Gazy. Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)

W środę amerykański prezydent zdecydował, że uzna Jerozolimę za stolicę Izraela. Palestyńczycy uważają wschodnią część miasta za stolicę swojego przyszłego państwa, a społeczność międzynarodowa mówi jednym głosem, że status Jerozolimy to sprawa do negocjacji między Izraelem a Palestyńczykami.

Antyamerykańskie protesty wydają się słabnąć, choć na ulice Betlejem czy Ramallah wciąż wychodzą niezadowoleni Palestyńczycy. - Chcę powiedzieć całemu światu, że Jerozolima jest palestyńska. Nie będzie należała do nikogo innego i jest naszą odwieczną stolicą - powiedziała jedna z protestujących. W Jerozolimie kilkadziesiąt osób demonstrowało przed bramami Starego Miasta. Policja zatrzymała kilkanaście osób.

Minionej nocy ze Strefy Gazy w kierunku Izraela wystrzelono kolejne rakiety. W odpowiedzi Izrael zbombardował cele, które miały należeć do radykalnego Hamasu. Zginęły dwie osoby, co spowodowało, że liczba ofiar zamieszek wzrosła do czterech.

Nadzywczajne posiedzenie Ligi Arabskiej

Tymczasem podczas nadzwyczajnego posiedzenia Ligi Arabskiej w Kairze palestyński minister spraw zagranicznych oświadczył, że będzie domagać się rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie decyzji Donalda Trumpa. Palestyńczycy zapowiedzieli też, że ich prezydent Mahmud Abbas nie spotka się z amerykańskim wiceprezydentem Mike’m Pencem w czasie jego wizyty w regionie. Podobne spotkanie odwołał też zwierzchnik egipskiego kościoła koptyjskiego. Turcja z Francją chcą z kolei przekonać Donalda Trumpa do zmiany decyzji.

Jerozolima to jeden z najbardziej spornych na świecie terenów. Zachodnia część miasta jest siedzibą izraelskich władz, ale wschodnia, okupowana przez Izrael od 50 lat, a formalnie należąca do Arabów, jest przez Palestyńczyków uznawana za stolicę ich przyszłego państwa. Stare Miasto jest miejscem świętym zarówno dla Żydów, muzułmanów, jak i chrześcijan.

Społeczność międzynarodowa stoi na stanowisku, że nie uzna Jerozolimy jako stolicy Izraela do czasu, aż status miasta nie zostanie uregulowany w wyniku izraelsko-palestyńskich negocjacji.

koz