Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
migracja
migrator migrator 07.01.2010

Polska bez "dymka"? Ustawa o zakazie palenia

Według proponowanych rozwiązań nie będzie można palić w barach, kawiarniach, pubach, dyskotekach, autobusach, pociągach, na przystankach autobusowych oraz dworcach.

Bary, kawiarnie, puby i dyskoteki bez papierosowego dymu? Zakaz palenia w lokalach gastronomicznych i rozrywkowych chcą wprowadzić posłowie ze specjalnej podkomisji zdrowia, która pracuje nad całkowitym zakazem palenia w miejscach publicznych.

Papierosa będzie można ewentualnie zapalić tylko poza lokalem, bo nie będzie w nim nawet palarni - tak przewiduje najnowsza wersja projektu tzw. ustawy antynikotynowej. W czwartek projekt ustawy zawierający między innymi taką propozycję zostanie przedstawiony sejmowej komisji zdrowia.

Wcześniejsza wersja projektu zakładała, że w restauracjach, kawiarniach czy barach będzie można palić w utworzonych do tego celu palarniach. Krzysztof Przewoźniak z Fundacji Promocja Zdrowia tłumaczy, że zmiana jest bardzo ważna, bo w lokalach gastronomicznych i rozrywkowych sytuacja z punktu widzenia koncentracji dymu tytoniowego, a więc zagrożenia dla zdrowia, jest katastrofalna. "Dobowa norma koncentracji dymu tytoniowego na metr sześcienny, ustalona przez Amerykańską Agencję Ochrony Środowiska, nie powinna przekraczać 65 mikrogramów. Natomiast w barach, pubach, restauracjach czy dyskotekach średnio wynosi ona w Polsce prawie tysiąc mikrogramów, a wieczorem kiedy pali tam więcej osób te wartości sięgają nawet 16 tysięcy. To jest zagrożenie życia dla osób, które mają kłopoty z układem sercowo-naczyniowym, przeżyły zawał, mają astmę czy problemy z układem oddychania" - alarmuje Krzysztof Przewoźniak.

Gdzie nie zapalisz?

Według nowych przepisów na pewno nie będzie można palić w autobusach, pociągach i na przystankach autobusowych oraz dworcach. Projekt ustawy nie zakazuje natomiast palenia w samochodzie, na balkonie czy na klatce schodowej.

W sklepach mają się pojawić tablice informujące o ustawowym zakazie sprzedaży papierosów nieletnim, na wzór tych już wywieszonych dotyczących alkoholu. Także na pudełkach papierosów pojawią się nowe oznaczenia przestrzegające przed skutkami palenia. Będą to zdjęcia przedstawiające np. raka płuc czy krtani.

Palarnie nieobowiązkowe

Do najnowszego projektu wprowadzono jeszcze inne zmiany. W zakładach pracy palenie ma być dozwolone tylko w palarniach, ale pracodawca nie będzie miał obowiązku stworzenia takiego miejsca. Specjalista od Bezpieczeństwa i Higieny Pracy Zbigniew Chabrowski tłumaczy, że stworzenie palarni to dość kosztowne przedsięwzięcie. Pomieszczenie powinno mieć nie mniej niż 4 metry kwadratowe, średnio pracodawcy przyjmują między 8 a 12 metrów. Trzeba w nim zainstalować specjalne wentylatory z dziesięciokrotną wymianą powietrza w ciągu godziny. Pomieszczenia trzeba czyścić i malować co najmniej raz na rok w zależności od osadów tytoniu.

Gdy pracodawca nie stworzy palarni, na papierosa trzeba będzie wychodzić na zewnątrz. Krzysztof Przewoźniak podkreśla, że już teraz robi tak większość palaczy, ponieważ wiedzą oni, że "koszt" palenia na powietrzu nawet w niesprzyjających warunkach pogodowych jest o wiele mniejszy niż w zadymionym pomieszczeniu.

Europa nie pali

Zakaz palenia w lokalach gastronomicznych obowiązuje w Europie, między innymi, na Litwie, w Irlandii, Islandii, Norwegii i Wielkiej Brytanii, Francji i we Włoszech. Krzysztof Przewoźniak podkreśla, że w krajach tych już widoczne są pozytywne rezultaty. Wyniki badań pokazują, że po wprowadzeniu zakazu palenia spada o około 10-20 procent liczba pacjentów hospitalizowanych z powodu zawału serca.

Na zakazie palenia zyskałaby też polska gospodarka. Szacuje się, że po wprowadzeniu ustawy zakazującej palenia straty ekonomiczne spowodowane biernym paleniem zmniejszyłyby się w ciągu 20 lat o około 4,4 mld złotych.

Według badań większość Polaków, w tym także palących, opowiada się za wprowadzeniem całkowitego zakazu palenia w lokalach gastronomicznych i rozrywkowych.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) Dorota Piotrowska /Piotr Paszkowski