Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
migrator migrator 16.01.2010

Afgański parlament odrzucił kolejnych ministrów Karzaja

Hamid Karzaj zaznaczył, że nominowani przez niego ministrowie byli kompetentnymi fachowcami.

Prezydent Afganistanu z żalem przyjął odrzucenie przez afgański parlament części zaproponowanych przez niego ministrów. Hamid Karzaj zaznaczył, że nominowani przez niego ministrowie byli kompetentnymi fachowcami - poinformowano w oficjalnym oświadczeniu.

Afgański parlament odrzucił ponad połowę kandydatów na ministrów, zgłoszonych przez prezydenta Hamida Karzaja. To kolejny poważny cios dla afgańskiej głowy państwa. Karzaj po raz drugi próbował przeforsować członków swojego nowego gabinetu. Dwa tygodnie temu afgańscy posłowie odrzucili ponad dwie trzecie z zaproponowanych przez niego po raz pierwszy ministrów.

Tym razem prezydent musiał przełknąć kolejną porażkę. 223 deputowanych odrzuciło aż 10 z zaproponowanych przez Karzaja ministrów, aprobując pozostałych 7. Wśród 17 nominowanych było 14 mężczyzn i 3 kobiety.

Afgański rząd liczy więc na razie 14 z 25 ministrów, jacy powinni zasiadać w gabinecie. Karzaj do tej pory nie zgłosił jeszcze żadnej osoby na stanowisko ministra do spraw gospodarki wodnej i energetyki. Wybrano już jednak wcześniej kluczowego ministra odpowiedzialnego za resort spraw zagranicznych. Został nim dotychczasowy doradca Karzaja - Zalmaj Rasula. Do tej pory obsadzono też inne ważne resorty, jak ministerstwo obrony czy ministerstwo spraw wewnętrznych.

Karzaj ma nadzieję, że uda mu się skompletować gabinet przed zbliżającą się konferencją międzynarodową w Londynie. Zjazd planowany na 28 stycznia ma być okazją do sformalizowania planu rozwoju i bezpieczeństwa dla Afganistanu na ten rok. Zachód liczy, że nowy gabinet Karzaja ułatwi siłom międzynardowej koalicji walkę z talibami. W Afganistanie stacjonuje obecnie 113 tysięcy żołnierzy pod dowództwem NATO i Stanów Zjednoczonych.
W listopadzie 2009 roku reelekcja Hamida Karzaja na kolejną 5-letnią kadencję została uznana za ważną. Jednak wybory prezydenckie w Afganistanie miały kontrowersyjny przebieg. Ujawniono wiele nieprawidłowości, które znacząco wpłynęły na wynik głosowań. Pojawiły się też liczne głosy sugerujące, że za ponownym wyborem Karzaja stały Stany Zjednoczone.

pm, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)