Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
migrator migrator 12.04.2010

Załoga otrzymała ostrzeżenie o złych warunkach

Zapisy z czarnych skrzynek prezydenckiego samolotu potwierdzają, że załoga maszyny otrzymała sugestię, by nie lądować na lotnisku w Smoleńsku. Poinformował o tym rosyjski wicepremier Siergiej Iwanow.

Siergiej Iwanow zapewnił, że odczytywanie zapisów z czarnych skrzynek samolotu, który rozbił się pod Smoleńskiem, będzie odbywać się w ścisłej współpracy ze stroną polską.

Iwanow zameldował na posiedzeniu prezydium rosyjskiego rządu, że w niedzielę w Międzypaństwowym Komitecie Lotniczym WNP w obecności przedstawicieli polskiej prokuratury, Ministerstwa Spraw Zagranicznych otwarto obie skrzynki.

Iwanow powiedział, że przeanalizowano oba urządzenia zapisujące zarówno rozmowy z wieżą, jak i parametry lotu przed katastrofą. Wicepremier dodał, że stan czarnych skrzynek pozwolił na szczegółowe rozszyfrowanie zawartych w nich danych.

Ostrzeżenie wydane i odebrane

Według Iwanowa, po analizie zapisów zarejestrowanych na czarnych skrzynkach można stwierdzić, że ostrzeżenie przed lądowaniem w złych warunkach atmosferycznych nie tylko zostało nadane przez kontrolera lotów, ale też zostało odebrane przez załogę samolotu.

Premier Rosji obiecał, że dochodzenie w tej sprawie "będzie obiektywne i kompletne".

W katastrofie samolotu Tu-154 zginął prezydent Lech Kaczyński, jego małżonka, a także 94 inne osoby - członkowie delegacji na obchody 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej. W jej skład wchodzili przedstawiciele najwyższych władz i najważniejszych instytucji państwowych, dowódcy wojskowi, duchowni i członkowie stowarzyszeń katyńskich. Zginęła też cała załoga samolotu.

kg,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR),PAP