Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
migrator migrator 13.04.2010

Amatorski film z miejsca katastrofy TU-154M

W internecie opublikowano amatorski film z miejsca katastrofy prezydenckiego tupolewa. Autorowi filmu udało się podejść bardzo blisko wraku tuż po tym jak samolot się rozbił. Wrak jeszcze płonął.

Nagranie pokazuje porozrzucane fragmenty prezydenckiego samolotu. Niektóre jeszcze stoją w płomieniach. W oddali słychać zbliżające się sygnały pojazdów służb ratunkowych.

Zapis trwa niezałe półtorej minuty i zamieszczono go na portalu Youtube. Po kilku godzinach pojawił się tam napis, że nagranie zostało usunięte pzrez uzytkownika.


Zidentyfikowano już 54 ciała ofiar sobotniej katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem. Poinformowały o tym rosyjskie media, powołując się na źródło w kręgach medycznych Moskwy. Identyfikacja potrwa do połowy przyszłego tygodnia.

W miejscu katastrofy rozpoczęto podnoszenie wraku samolotu. Zgodnie z harmonogramem podnoszenie samolotu rozpoczęto od ogona TU-154. Na terenie Smoleńska wyznaczono miejsce, do którego zostaną przewiezione wszystkie części wraku. Tam zbada je specjalna komisja złożona z polskich i rosyjskich śledczych. Prace na miejscu wypadku mogą potrwać jeszcze około dwóch tygodni.

Zastępca prokuratora generalnego Aleksander Bastrykin powiedział, że wciąż odnajdywane są na miejscu przedmioty osobiste zmarłych w sobotniej tragedii.

Szef polskiej prokuratury wojskowej pułkownik Krzysztof Parulski powiedział w Smoleńsku, że na razie nie można spekulować na temat przyczyn katastrofy. Jego zdaniem na końcowe efekty postępowania wyjaśniającego trzeba będzie poczekać dwa lub trzy miesiące.

Wicepremier Rosji Siergiej Iwanow poinformował, że są już wstępne wyniki badań czarnych skrzynek znalezionych po katastrofie polskiego samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem. Na tym etapie śledztwa wciąż jednak nie ma odpowiedzi na pytanie, dlaczego doszło do katastrofy.
Prokuratorzy nie wykluczają, że rodzinom ofiar udostępnione zostanie miejsce tragedii aby mogły zapalić znicze i złożyć kwiaty. Odradzają jednak przyjazd na miejsce tragedii. Według naczelnego Jerzego Parulskiego wynika to z potrzeb ekspertów, którzy prowadzą śledztwo w sprawie katastrofy polskiego samolotu.

Ambasada Polski w Moskwie postanowiła przedłużyć co najmniej o dwa dni wpisy do ksiąg kondolencyjnych. Rosjanie masowo chcą złożyć swój wpis z wyrazami współczucia dla Polski i Polaków.

Jeden z pracowników Biura Ekspertyz Sądowych, gdzie odbywa się procedura identyfikacji ofiar, powiedział, że ciała kolejnych ofiar katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem zostaną sprowadzone do Polski prawdopodobnie dopiero jutro.

Na miejsce katastrofy lotniczej w Smoleńsku wciąż przychodzą ludzie, którzy chcą oddać hołd jej ofiarom. Rosjanie i przedstawiciele innych narodowości łączą się w bólu z Polakami po stracie prezydenta, wielu urzędników państwowych, generałów i duchownych.

W pogrzebie pary prezydenckiej w Krakowie weźmie udział prezydent USA Barack Obama. Najpewniej na Wawelu będzie również prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew. Do Krakowa nie przejedzie natomiast premier Rosji Władimir Putin.

rr, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)